uszczelniacz kosztuje dwadziescia pare zlotych i sam nawet bym sie nie zastanawiał czy go wymienic czy zostawic jesli mial bym skrzynie na wierzchuto raptem 5 min roboty zeby wyjąc stary i wbic nowy ale jak kto woli
nie jeden to pewnie i przy wymianie rozrządu tez nie wymienia uszczelniaczy bo po co i na co a pozniej jest problem bo po 1000 km po wymianie paska zaczyna leciec olej i kazdy pyta dlaczego
Jesli cos robic to robic to porządnie