Fakt że w H+2000 nikt prawie nie startuje ale dla początkującego zawodnika dobrym odniesieniem byliby tacy zawodnicy jak Kozłowski, Wróbel czy Garbacz startujący (o zgrozo) golfami w H-2000
Fakt że w H+2000 nikt prawie nie startuje ale dla początkującego zawodnika dobrym odniesieniem byliby tacy zawodnicy jak Kozłowski, Wróbel czy Garbacz startujący (o zgrozo) golfami w H-2000
ale wtedy w kat H+2000 będę musiał mieć silnik do 2 litrów pojemności tak??
To była by kategoria h -2000, bo masz silnik o pojemności niecałych 2 litrów bez turbo. Też uważam, że zdecydowanie lepiej robić do gór TS-a. Po pierwsze jest się z kim ścigać, po drugie łatwość ewentualnych napraw silnika oraz w ogóle przygotowania go do sportu, kupienia (zrobienia)chociażby ostrych wałków typowo pod wyścigi u Pana Halczyńskiego z Krakowa. Nie mówiąc już o kwestii wyważnia auta, tak ważnego w wyścigach. TS jest dużo bardziej stabilny niż v6-ka, która już odbiega od tego słynnego rozkładu mas transaxle 50/50. Zrobisz jak chcesz, ale v6 to samo w sobie duże koszty, nie mówiąc już o wyścigach... No i TS-a można dużo wyżej kręcić bez problemu![]()
dzięki za wszystkie podpowiedziw tej chwili i tak nie mam na nic czasu więc dopiero w okolicach wakacji będę myślał jak się za to wszystko zabrać. Chyba faktycznie TS byłby najlepszym rozwiązaniem jeśli chodzi o pieniądze i o nabranie doświadczenia w wyścigach bo wiadomo że zawsze lepiej jest rywalizować z kimś a nie tylko ze sobą
i jeszcze jedna kwestia; w klasie H-2000 silnik nie może być doładowany tylko wolnossący tak?
Ostatnio edytowane przez kajtek205 ; 10-02-2010 o 00:09 Powód: mało gramatycznie to brzmiało
H -2000 wolnossący do 2000cm3.
Turbodołdowane mnożymy pojemność*1,7
H +2000 powyżej 2000cm3
Tak na marginesie, to Kozłowskiego ciężko będzie doścignąć :]
A przypadkiem nie *1,4?
http://www.fia.com/resources/documen...ogations_a.pdf
Pozycja 5307 grupy A.
http://www.facebook.com/75modificata/ <- opowieść o trudnej i burzliwej miłości ;-)
Tak ale jak się porównywać to do najlepszych.
Wg regulaminu technicznego gr H mnożniki narzuca art 252.3.1 załącznika "J" czyli 1,7 dla benzyny i 1,4 dla diesla. Nie wiem jak to wyglądało w 86 roku jak alfa dostałą homologację, może stąd ta różnica wynika.
I Kajtek nie słuchaj Wołka, nie bierz TSa, V6 lepiej brzmi![]()
miliard w środę, miliard w sobotę...
Witka, bez trzech worków gotówki się nie obejdzieTemat wisi od lutego 2009, załącznik J już cały ogarnięty, teorie możliwych kombinacji swapów ogarnięte. Podejrzewam że nikt nawet nie wyciągną ze swojej 75 oryginalnego silnika żeby zrobić miejsce na nowy. Może ktoś pokusił się przynajmniej o poskładanie jakiegoś wstępnego kosztorysu???
NO TO WPADŁEM...