
Napisał
ap2
- - - Updated - - -
Właśnie przez takie 'dupiaste' porady mamy to co mamy.
Niby chcemy wolności, samodecydowania, braku ograniczeń ale jak czytam takie rzeczy to faktycznie nie dziwię się, że w Polsce każdą pierdołę chcą uregulować, żebyśmy krzywdy sobie nie zrobili.
Tak na 'chłopską' logikę:
1. O tym, że rynek samochodów jest w Polsce 'skomplikowany' wszyscy wiedzą.
2. O tym, że zakup komisowy jest jednym z najbardziej 'niebezpiecznych' wszyscy wiedzą.
3. O tym, że przegląd w ASO nazywa się PRZED zakupowy a nie PO zakupowy wszyscy wiedzą.
4. O tym, że 90% modeli samochodów jest opisanych w internecie i na forach wszyscy wiedzą.
5. O tym, że liczniki są kręcone wszyscy wiedzą.
Ale jak to wszystko ze sobą połączyć żeby nie wtopić własnej, ciężko zarobionej gotówki to już przekracza nasze możliwości intelektualne.
A później kupują 'okazja, jedyny taki, bierz... itp, itd'.
I to właśnie przez takich ludzi mamy takich sprzedawców/komisantów.