Bo zamowiles sobie veloce... A teraz myślisz - za ta sama kasę miałbym q.. A do jazdy po górach w śniegu jakieś 4x4 się kupuje a nie q4.
Wysłane z mojego D2303 przy użyciu Tapatalka
Bo zamowiles sobie veloce... A teraz myślisz - za ta sama kasę miałbym q.. A do jazdy po górach w śniegu jakieś 4x4 się kupuje a nie q4.
Wysłane z mojego D2303 przy użyciu Tapatalka
Ja chyba jednak też nówkę Veloce niż używaną waloną Q. 510 koni to marzenie, ale nigdy nie wiadomo co tam jeszcze wyjdzie do roboty i czy coś dodatkowo przy uderzeniu się nie urwało, albo nie przestawiło i nie wyjdzie za jakiś czas (np. podczas trasy na słoneczny weekend majowy)
https://m.mobile.de/auto-inserat/alf...3.html?ref=srp
Wysłane z mojego D2303 przy użyciu Tapatalka
mylisz sie. potrzebuje samochod wystarczajaco praktyczny na codzien: woze rodzine, montuje fotelik dla dziecka, trzeba zaladowac czasem cos do bagaznika wiekszego i sporadycznie zlozyc czesc oparcia kanapy. chce zeby auto bylo bezpieczne a w trudnych warunkach tez sobie lepiej radzilo - Q4 w Q nie ma. Kanapy tylnej w Q tez nie zlozysz. nie wiem czy tam w ogole jest isofix. pewnie fajniej byloby miec Stelvio 280HP Q4 i niech na codzien jezdzi zona (choc pewnie by nie chciala bo za duze i zle widac do tylu - ona woli bardziej Giuliette, jak dam jej 159 to bardzo marudzi) I do tego Q dla siebie dla fun-u. ale mnie nie stac (nie chodzi tylko o zakup czy spalanie - bardziej potencjalne naprawy i ubezpieczenia), ani zona sie nie zgodzi na taki uklad bo chce jezdzic autem ktorym jej sie dobrze (czytaj latwo) jezdzi. 3 aut tez w ogole nie rozwazam skoro zona rocznie jezdzi ok 6tys km a ja ok 10-12tys obecnie, a do tego nie bardzo przed domem mamy miejsce na kolejne auto (trawnika za to nie chce ruszac bo ma byc przyjemnie a nie wszystko wybrukowane). tak wiec Veloce to dla mnie praktyczny (na tyle na ile sedan moze byc) samochod ktory tez troche fun-u mi da, ale moze sluzyc tez rodzinie, natomiast zonka zostanie przy swojej 5 letniej Giulietcie jeszcze na wiele lat (auto ma przejechane ok25tys km!)
a jak juz mialbym brac sie za kupno rozbitego auta z V6, to mysle ze zamiast Q wybralbym Maserati Ghibli SQ4 w ktorym jestem zakochany (wyglad, V6) i ktore jest jak dla mnie dobrym mixem cech na ktorych mi by zalezalo z Q i Veloce.
To jest forum. Na pytania ogólne zwykle może odpowiedzieć wiele innych osób na forum, a odpowiedź może być przydatna innym. Pożytek potencjalny dla całej grupy który nie służy społeczności. Nie będę odpowiadał na takie priv, a tylko skrzynka wiecznie się zapycha.
Tematów na nurtujący Was problem szukajcie z googlami a nie wyszukiwarką formuową która jest beznadziejna: w googlach wpisujcie (site:forum.alfaholicy.org/giulia_stelvio <TEMAT>). Wiele rzeczy na forum było wielokrtonie, najwyżej w tamtych wątkach dopytujcie żeby śmietnika nie robić na forum.
Witajcie Panowie
Przeczytałem watek od początku... myslę że słuszność sprowadzania każdy określa sobie sam (na moim przykładzie 2 razy już w to wchodziłem dla własnego użytku i ...... jest adrenalina zanim przypłynie poza tym zostaje na waciki)..... szukam kogoś kto sprowadzał giulie i ogarniał dla siebie chodzi mi o cały kit jaki mnie czeka (reflektory, lampy, zegary, navi) czy coś jeszcze mnie czeka...?
w tej chwili kupowanie czegokolwiek z USA wystawionego na iaai a już na pewno copart to niemal pewna mina. Niestety i tam nasi dotarli. Sledze aukcje non stop i po dokładnym sprawdzeniu nijak sie ma to co na foto do rzeczywistości. Po prostu rynek opanowali handlarze kupują lekko szykują i dalej sprzedają.
pierwszy przykład z brzegu https://www.copart.com/lot/31748589
Zgodzę się z tobą - bo ostatnio kupiłem motocykl kupiłem z crashedtoys i też był delikatny przekręt, ale bekli za to .... tylko dzięki zaprzyjaźnionej firmie w USA w innym przypadku dodatkowe 3tys w plecy.
Nie do końca. Wystarczy kupować od ubezpieczycieli, tak jak handlarze i wiedzieć czego z grubsza można się spodziewać. Ale "polak" chce draśnięty i pół darmo, identycznie jak na naszym rynku więc i taki produkt się od razu pojawia się w ofertach. Chcesz? Masz.
Ten z przykładu powyżej jest bez papierów więc i tak nie ma co się nią interesować.
Mustang 2012 3.7 V6 , na razie musi wystarczyć...