O ile o Nexenach słyszałem trochę pozytywnych opinii o tyle opony marki Wanli omijam szerokim łukiem. Może coś się zmieniło - ja jeździłem na nich ze 4 lata temu - TRAGEDIA. Jak mnie na łuku dupa zaczęła wyprzedzać (na mokrym oczywiście) od razu pozbyłem się tego lichego ogumienia. Od siebie polecam Goodyear Eagle F1 - świetna guma, conti bardzo dobre, natomiast bardzo chwaliłem sobie opony FALKEN - zarówno zima jak i lato, niezłe własności ma też GISLAVED (bodajże model speed) - nie są to drogie opony a oferują bardzo dobrą relację ceny do jakości. O Barumach słyszałem dużo dobrego ale ponoć 30 tys. to przebiegi które już są w stanie ową gumę wykończyć