eee a dzie ten zlot...moze i ja sie pojawiestawiam skrzynke browca (symbolicznie).![]()
![]()
Gratuluje coryNiema syna to trzeba corki zainteresowac motoryzacja :mrgreen:
A co do kosztu miesiecznego to przeciez nigdy niewiadomo kiedy siadzie jakis czujnik czy inna pierdola.Zazwyczaj trzeba liczyc oplaty,opony,przeglady, a inne sprawy to niekiedy pojezdzi 2lata bez remontu, a w trzecim roku posypie sie zawieszenie i silnik ;// Zalezy tez jak kto dba :wink: