kolego spróbuj tego http://allegro.pl/plyn-do-mycia-szyb...687040820.html
- - - Updated - - -
kolego spróbuj tego http://allegro.pl/plyn-do-mycia-szyb...687040820.html
kolego spróbuj tego http://allegro.pl/plyn-do-mycia-szyb...687040820.html
- - - Updated - - -
kolego spróbuj tego http://allegro.pl/plyn-do-mycia-szyb...687040820.html
Zamiast pudrowac syfa to moze lepiej znajdź przyczynę?
Stawiam ze to nagrzewnica puszcza
To że wymieniałeś filtr kabinowy jeszcze o niczym nie świadczy. cżęsto idziemy na taniochę i kupujemy zwykły a powiniem być węglowy, z drugiej strony filtr ten powinien być wymieniany dość często.
Dodatkowo czy masz jakieś ubytki cieczy?? Jeśli w komorze silnika jest wilgoć i ciecz ma wysoką temp i paruje to będziesz miał zaparowane szyby w środku.
Pozdrawiam
Tomek
U mnie tez parowac zaczelo - masakrycznie, nawiew pomagal ale bez rewelacji. Przycisk od recyrkulacji wskazywal ze aktywny jest obieg zewnetrzny (dioda nie swiecila sie). Odkrecilem podszybie, filtr i okazalo sie ze klapa od dmuchawy (ktora ustawia czy powietrze z zewn. czy wewn. ma byc w obiegu) przywiesila sie w pozycji "obieg wewnetrzny". Docisnalem ja do dolu, gorna czesc (tam gdzie jest zawias czy caly mechanizm tej klapki) nasmarowalem olejem silikonwym i klapka smiga. Moze to to?
Witam. Dość długo nie wchodziłem na forum z powodu braku czasu. Zacząłem wchodzić od kilku dni i widzę że odświeżył się mój temat.
Kilka dni po napisaniu tego tematu przytrafiła mi się stłuczka. W drodze do kina facet wjechał mi w tył mazdą. Zderzak w kawałkach i naruszona tylna ściana bagażnika. Oddałem do blacharza który auto zrobił pięknie jednak po kilku miesiącach, może po roku od naprawy odkryłem wilgoć na siedzisku tylnej kanapy. Okazało się że mam przeciek w okolicach tylnej prawej lampy. Woda ciekła sobie przez cały bagażnik aż pod kanapę. Zawsze po kilku deszczowych dniach siedzisko tylnej kanapy robiło się wilgotne. Po dużych deszczach wilgoć wchodziła nawet na oparcie kanapy. Szyby parowały niemiłosiernie więc skojarzyłem oczywiście że to wina przecieku wody i mokrej kanapy. Przeciek zlikwidowałem, kanapa i oparcie dobrze wysuszone i już nic nie cieknie. Przez całe ostatnie lato auto wietrzyłem ile tylko mogłem.
Od tamtej pory parowania nie ma. Może czasem się zdarzy ale to już nie jest jakiś wielki problem. Nie cieszę się jednak za wcześnie bo w najbliższym czasie deszczowych dni nie zabraknie i zobaczymy co będzie.
Na zakończenie... do tej pory nie wiem co było przyczyną dramatycznego parowania szyb przed stłuczką.
Dzięki FrankyFurbo za bardzo mnie przeczytane informacje nie pocieszyły, a wręcz podłamały ;/ coś mi się zdaje że za dużo nie polepszę sytuacji.
Pozdrawiam