I jak dzwoniłem by się umówić na testy examinerem?
Wysłane z mojego GT-I9100 za pomocą Tapatalk
I jak dzwoniłem by się umówić na testy examinerem?
Wysłane z mojego GT-I9100 za pomocą Tapatalk
Alfa Romeo 166 V6 3.2 Ti
Alfa Romeo 166 2.4 JTDm 20V
Alfa Romeo 156 SW 2.4 JTDm 20V 228KM 460Nm - wspomnienie
tak ogólnie wracając do tematu hamowni i pana znawcy ...
zastanawia mnie jedna rzecz czemu koleś nie ciągnął obrotów do końca moja alfina ma odcięcie przy 6800 a wykres jest do 6400
to raz a dwa mówiłem kolesiowi że jest walnięta jedna sonda ale on stwierdził że to nie ma najmniejszego wpływu na pracę silnika a tu zonk uszkodzenie jednej sondy powoduje zmianę składu mieszanki a że są 2 sondy po jednej na każde 2 cylindry stąd nie równa praca silnika i taki marny wynik na hamowni marny znawca ... ale 50 zł zarobił
Jeszcze nie:/ kurde w najbliższym czasie się nie wybiorę bo jestem wyjątkowo zalatany. Mama niestety w szpitalu na operacji w Bydgoszczy, więc jeżdżę w jedną i drugą stronę. Ale powoli ogarniam temat regeneracji lub wymiany wtrysków (bo na nie jednak obstawiam). Sławek, bedziesz musiał mi chyba przypomnieć ten numer kiedyś, bo gdzieś bo zapisałem, ale nie wiem gdzie. Zadzwonię najwyżej do Ciebie kiedyś
zieluch, może i racja, ale wg tabeli największą moc masz przy 6200, może ... kit wie
Wysłane z mojego GT-I9100 za pomocą Tapatalk
Alfa Romeo 166 V6 3.2 Ti
Alfa Romeo 166 2.4 JTDm 20V
Alfa Romeo 156 SW 2.4 JTDm 20V 228KM 460Nm - wspomnienie
Hmm, nie mam pojęcia... być może to samo oprogramowanie hamowni uśrednia wyniki i zawęża zakres obrotów? Na pewno pod koniec zakresu moc i tak znacznie spada, poza tym podczas jazdy jednak rzadko się na każdym biegu ciągnie auto do odcinki, no nie?To hamownia inercyjna a nie obciążeniowa (http://vtechdyno.eu/teoria.html). Jednak sądząc po pomiarach myślę, że dość wiarygodna. Szkoda, że na wykresie nie zaznaczył strat mocy i mocy na kołach.
to raz a dwa mówiłem kolesiowi że jest walnięta jedna sonda ale on stwierdził że to nie ma najmniejszego wpływu na pracę silnika a tu zonk uszkodzenie jednej sondy powoduje zmianę składu mieszanki a że są 2 sondy po jednej na każde 2 cylindry stąd nie równa praca silnika i taki marny wynik na hamowni marny znawca ... ale 50 zł zarobił
Masz wynik auta w stanie w jakim było gdy wjechałeś na pomiar, więc w czym rzecz? Naprawiłeś kata, wymień sondę, popraw co tam jeszcze wymaga opieki i podjedź na weryfikację, wynik będzie lepszy to i samopoczucie się poprawi
5 dych za kilkanaście min. pracy to nie mało, ale w sprzęt trzeba zainwestować, wiedzę jakąś posiadać, itp. A w stolicy wołają znacznie więcej - dlatego tam się na hamownię nie zdecydowałem.
Ostatnio edytowane przez mantis30 ; 08-05-2012 o 21:22
Jak będziecie organizowali kolejny taki wypad, to dajcie znać![]()
Mask, ja na pewno dam znać, bo jak zrobię wtryski to będę chciał to sprawdzić. Może chłopacy z Grudziądza się też wybiorą, więc znowu damy radę za 50 zł o ile jeszcze jednego człowieka zgarniemy
chodzi mi tylko o fakt że koleś wprowadził mnie w lekki błąd na dzień dobry skoro zajmuję się tuningiem to podstawy powinien wiedzieć
co do hamowni i wiarygodności nie mam zastrzeżeń tylko do kolesia widać braki w nowszych autach chociaż w sumie alfina ma 11 lat nie taka nowa
koleś pewnie siedzi w temacie gulfów i kalibry w sumie nie będę go oceniał![]()
Na pierwszy rzut oka w ogóle wydał mi się mrukliwy i małomówny. Ale robotę wykonał, wydaje mi się, sumiennie. Szybko, ale chyba z dokładnością. Ale ja się w sumie na hamowaniu w ogóle nie znam