Alfa rozwalona. prosze o pomoc i porade.

[Aster156]

"...Panowie, bylem u 2 ZNAJOMYCH chirurgow z ktorymi moja babcia nie jedna wodke wypila (40 lat pracy w szpitalu jako kierownik pralni). Obydwaj powiedzieli, ze nie ma problemu podpisza mi co ja chce tylko ze nic nie wygram. To , ze mnei boli to ich (ubezpieczycieli) ch** obchodzi, a dzisiaj jak takie sprawy sa nagminne to do glupiego palca ubezpieczyciel powoluje wlasna komisje lekarska."

I tu się lekarze mylą... Moja żona 3 lata temu miała podobną sytuację i bez problemu wywalczyła od ubezpieczyciela sprawcy ponad 8 tys za uraz odcinka szyjnego kręgosłupa. Trzeba było tylko chodzić do ortopedów i na rehabilitację. Auto sprzedaliśmy za 2.200 zł. a firma wypłaciła 7 tys (szkoda całkowita). Warto powalczyć o swoje! Powodzenia

[KornelPL]

"Moja żona 3 lata temu miała podobną sytuację i bez problemu wywalczyła od ubezpieczyciela sprawcy ponad 8 tys za uraz odcinka szyjnego kręgosłupa. Trzeba było tylko chodzić do ortopedów i na rehabilitację.

Własnie... 3 lata temu - to samo mowili mi chirurdzy. Ze kilka lat temu bez problemu dalo sie cos tam uszczknac. Dzisiaj jak juz mowilem, do palca jest komisja. Podal mi nawet przyklad z imienia i nazwiska gdzie w 2011r. gosciowi autobus rozwalil auto, ale kierowcy nie stalo sie doslownie nic. Troche po znajomosci a troche za drobna oplata poszedl do szpitala 2x po 2 tygodnie. Nie dostal ani zlotowki.

Wielkie dzieki wszystkim Wam za pomoc. Walczyl bede, choc przynajmniej na razie TU nie robi problemow. Mam nadzieje calkowicie odnowic auto. Nigdy go nie sprzedam

[KornelPL]

Troche to trwalo, ale juz jest i oplacilo sie. Sama naprawa nie trwala zbyt dlugo, ale ze to znajomy dobry blacharz trzeba bylo 4 tygodnie czekac w kolejce. Elementy nosne nie ruszone, geometria zawieszenia ok. Caly koszt zrobienia (czesci i robocizna) 3 tys slowych. Z ubezpieczenia dostalem 5700 + kazali przyslac fakture za montaz gazu ile zaplacilem i potwierdzenie z ASO ze mam tak niski przebieg , jak to dostana to jeszcze doplaca. Nie jest zle zatem. O mojej wielkiej radosci chyba nie musze pisac. Przy okazji zrobile pare dupereli w aucie, jak to zwykle bywa. Jedyny problem (?) to to, ze jak hamuje to czuje dziwne pulsowanie pedalu hamulca, ewidentny ruch w plaszczyznie gora dol. Nie wiecie co to moze byc ?

[adam.st]

Jedyny problem (?) to to, ze jak hamuje to czuje dziwne pulsowanie pedalu hamulca, ewidentny ruch w plaszczyznie gora dol. Nie wiecie co to moze byc ?

A bE eS?

[KornelPL]

Nie, raczej nie. Brak bledow + przy gwaltowym hamowaniu na sliskiej nawierzchni zachowuje sie jak najbardziej ok. Zastanawiam sie czy to nie wina niewywazonych kol.

[Aster156]

Opłacało się trochę zawalczyć o swoje... Co do pulsowania hamulców, to może być krzywa felga, tarcza. Warto też sprawdzić wyważenie kół.

[Złoty]

no nima co ale jest dobrze Mam nadzieje że i u mnie dają rade doprowadzić auto do początkowego stanu. Problem głównie w tym że u mnie koło przywaliło w pierwszy słupek i próg. drzwi opadły i się nie otwierają. auto na razie czeka na kolejkę ale mam nadzieję że dadzą rady.

U ciebie z hamulcami stawiałbym na tarcze. Czasami wystarczy, że z nagrzanymi tarczami wjedziesz w kałużę i woda ochlapie tarcze. Czasami tylko wygnie, w skrajnych przypadkach mogą nawet pęknąć.