21/22.11.09
05/06.12.09
inny - jaki ? napisz..
a w sumie to masz racje mrutyna, golf
a powiedzcie mi czy kolor ma swój kod? jeśli tak to gdzie go znajdę? ePER? może w ten sposób udałoby się go dopasować idealnie?
aha i był bym wdzięczny za jakiekolwiek info w sprawie rozmowy w rzeczoznawcą. co zrobić żeby mnie nie wyruchali![]()
Ostatnio edytowane przez kaczo ; 11-03-2010 o 00:57
ale nie mógł Cię walnąć w czerwcu.
nie trzeba by było na takim zimnie koła wymieniać, o dalszych atrakcjach nie wspomnę
napiszcie jak zrobić żeby nie stracić finansowo na tej kolizji
http://www.ochronalakieru.pl/ Ktoś o to pytał wiec podaje linka...haha smieszne calkiem zdjecia, aczykolwiek znow nie zalapalem sie na fotki w krokusie...
zgłaszasz do ubezpieczyciela sprawcy kolizji. Jak ubezpieczyciel stawia opory że policji nie było czy coś to masz świadków więc no problem...
Umawiasz się z nimi, oni Ci albo dadzą termin na oględziny samochodu albo zaproszą do siebie ze wszystkimi kwitami co spisaliście i na miejscu termin wyznaczą. Po kilkunastu dniach dostaniesz wycenę i tutaj tak na prawdę zależy wiele od tego jaką kwotę zaproponują. Jak będzie rozsądna kwota to bierz kasę i naprawiaj we własnym zakresie, a jak śmiechu warta to bezgotówkowo najlepiej w ASO albo jakimś profi warsztacie.
naprawa we własnym zakresie to sam wiesz co masz uszkodzone,
z tego co widziałem to:
- kupujesz błotnik w kolorze jaki masz albo malujesz obecny,
- zderzak to pewno malowanie choć tam był malutko to chyba by polerką zrobił nawet... - felga jak pogięta to prostujesz a opona jak zjechana kupujesz i po zawodachkasa co Ci zostanie idzie na paliwo
![]()
Szkoda że nie mogłem przyjechać na ten spot (tyle się działo) , na raz następny postaram się być.
Ostatnio edytowane przez Darknes ; 11-03-2010 o 08:22
Jako że byłem pierwszy raz, pomóżcie mi ogarnąć kto jest kto
Póki co kojarzę czerwoną 156 i bmw 5.
Moje wozidło to srebrna 156 sw (zaparkowana pomiędzy bmw i czarną 166)
http://www.facebook.com/75modificata/ <- opowieść o trudnej i burzliwej miłości ;-)
Zgadza się, nie zjechaliśmy na Bora, bo mieliśmy już inne plany na wieczór.
Za mną jechała pani w 156 sw po lifcie, proszę się ujawnić;]