Kolegi pieta żarty się widzę trzymają, to dobrze,że ma poczucie humoru. A propos okazyjnego szwajcara odpowiem dyplomatycznie - dziękuję, nie jestem zainteresowany, nie trafia w moją estetykę

.
Jeśli chodzi o tę z Warszawy to rozmawiałem dzisiaj chwilkę z gościem. Podobno miał możliwość kupna w korzystnej cenie no i kupił z myślą o zarobku. Podał mi vin i nr rejestracyjny. Dzwoniłem to serwisu. Zbyt wiele nie chcieli powiedzieć ale potwierdzili,że na 158tysi rozrząd był wymieniony, w zeszłym roku sprzęgło, sprężarka od klimy i coś tam jeszcze. Zaprosili mnie z właścicielem i tyle. No i zaczęło się główkowanie
