To jestem ja
Autko już prawie doprowadzone do stanu należytego, pozostał jeszcze nowy soft, bo poprzedni właściciel najprawdopodobniej przesadził z programem i dymi na czarno przy dodawaniu gazu. Autko sprawdzone w dawnym Lancia Team i na 95% wina skopanego softu. Czekam aż przyjedzie znajomy z hamownią , który zajmuję się programami i naprawi czyjąś nadgorliwośćJak się ogarnę z czasem to opiszę samochód i wszystkie naprawy. Na razie jestem z Alfy bardzo zadowolony i oby tak było dalej.