Zakup Alfy Romeo GT

[adam.s]

Ja przeczytałem

Ale odniosę się tylko do GT, bo tylko w tym siedziałem z tych trzech wymienionych.
Przyciski na kierownicy to chyba kwestia gustu, bo mnie osobiście odrzucają plastikowe (jak w Audi A3 8P które planowałem kupić przed GT) i zdecydowanie wolę te gumowe. Przyciski do klimatroniku na konsoli środkowej też są powleczone z jakiegoś powodu kiczowatą gumopodobną substacją -- jest to do naprawienia, w sensie zdrapania z pomocą alkoholu. Czy widoczność jest aż tak zła? Przed przejściem do GT przewinął się u mnie Golf II, Golf III, Mazda Demio, Audi A4 B5, generalnie starsze samochody i przy parkowaniu widziałem dosłownie wszystko, przesiadłem się na GT i ... No parkuję tak samo, biorąc tylko pod uwagę większy promień skrętu Oczywiście chwilę się musiałem przyzwyczajać, ale to się tyczy każdego samochodu z którym się wcześniej nie miało doświadczenia. Kwestia przyzwyczajenia moim zdaniem.
Co do widoczności - jadąc trasę Kraków-Budapeszt z przystankiem na Słowacji, a na codzień Kraków i twarde miasto, nie miałem ani jednej sytuacji gdzie stwierdziłbym zbyt małą widoczność w GT. W lusterkach widać co potrzeba, czujniki parkowania + zdrowy rozsądek robią swoje przy parkowaniu tyłem, tylna szyba w kwestii widoczności służy wyłącznie do sprawdzenia czy ktoś za nami jedzie czy nie i nic więcej, i trzeba się do tego po prostu przyzwyczaić - to jak jechać małym dostawczakiem tylko lepiej, bo coś jednak widać patrząc w górne lusterko Raz mi się zdarzyło komuś niechcący zajechać drogę, bo ktoś małym samochodzikiem jechał w moim martwym polu po prawej a ja nie spojrzałem przez ramię przy zmianie pasa - ale to się może zdarzyć w każdym samochodzie.
Skrzynia biegów - zgodzę się. Jakoś w niemieckich samochodach którymi do tej pory jeździłem chodzi ona lepiej i mniej "luźno". Szczerze mówiąc mam wrażenie że nawet w moim zabytkowym Golfie II skrzynia daje lepsze wrażenie pod względem solidności niż w GT...

[Edd46]

Przeczytałem i masz bardzo rozsądne i zdrowe spostrzeżenia. Też intensywnie myślałem nad 159,rownież SW,bo bardziej mi sie podoba. No,ale wygrała GT,bo jak powiedziałeś. Jak nie teraz,to kiedy. Poza tym to miał byc moj pierwszy samochód. Ja bym Ci polecił JTSa. Za te 15-16 znajdziesz zadbany egzemplarz z początku produkcji,który nie bedzie wymagał wielkich inwestycji. Poza tym nawet jesli panewka zacznie klepać to wkładasz w auto 2-3 tys i masz to zrobione tak jak należy. A diesel ? Klapki w kolektorach,turbo,wtryski,dwumasa i inne. Wiadomo,że w JTSie tez jest co sie zepsuć,jak w każdym. No,ale taka jest moja subiektywna opinia. I dopóki robię 10 tyś km rocznie to diesel nie ma u mnie większego sensu. Nie wiem ile Ty jeździsz,bo tego nie doczytałem,ale przemyśl ta alternatywę. No a jak się przejedziesz "GyTy" to się na pewno zakochasz [emoji7][emoji3]


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[brute4c]

Trochę szkoda i jednocześnie fajnie, że GT jest tak mało. Szkoda, bo tak naprawdę musiałbym się przejechać każdą wersją silnikową, żeby ostatecznie zdecydować. Busso kusi, ale jak sobie przeliczę ile to hajsu kosztuje, to trochę się odechciewa, ale kto wie, czy bym nie zmienił zdania po przejażdżce. Niestety jeszcze nie mam możliwości posiadania dwóch samochodów, inaczej wybór byłby prosty. Tak się zastanawiam czy ktoś na forum używa GT 3.2 jako jedynego samochodu? Wydaje mi się, że nie, chyba, że z LPG. Właściwie to się zastanawiałem, czy nie przygarnąć forumowej, bo widzę, że jest jeszcze na sprzedaż, ale boję się, że może to wygenerować więcej frustracji niż przyjemności. Chodzi głównie o parkingi podziemne, których jest coraz więcej, a nie można na nie wjechać samochodem z instalacją LPG. Do tego we Wrocławiu coraz szybciej znikają miejsca postojowe na ulicy i może się okazać, że za jakiś czas dłużej będę szukał miejsca postojowego niż jechał.

Co do samego rodzaju jazdy, to tak naprawdę nie wiem. To też moje pierwsze auto, wcześniej nie miałem specjalnie potrzeby, ani funduszy na samochód który naprawdę bym chciał. Na jakiś wyjazdy zawsze ktoś i tak miał auto, a na co dzień szybciej mi się jeździło MPK i rowerem. Nie znaczy to, że nie umiem jeździć, po prostu jeżdżę mniej, i cudzymi samochodami, ale nigdy nie miałem z tym problemu. Za kierownicą czuję się naturalnie i uwielbiam jeździć i pewnie będzie mi się zdarzać, gdzieś pojechać, tylko i wyłącznie dla jazdy.

Aproksymuję tak:
Miasto, 5dni x 10km x 50tygodni = 2500km rocznie po mieście
Trasa, 300km x 25tygdoni = 7500km rocznie, w trasie co drugi weekend

Nie mam żadnej pewności, że tak akurat będzie i może się okazać, że będę jeździł do sklepu po bułki codziennie. Mam też, w planach eurotrip na parę tysięcy kilometrów i wtedy diesel nabiera jeszcze większego sensu. Policzyłem sobie orientacyjnie wszystko w excelu, zkaładając wcześniej podane przebiegi oraz 3 letni okres użytkowania. Wygląda to tak:

	AR GT
	1.9JTDm	2.0 JTS	V6 3.2	V6 3.2 LPG
Trasa (spalanie)	6	7,8	10,7	11,5
Miasto (spalanie)	7,7	11,4	18	20
Rocznie (zł)	2402,95	3427,8	4934,85	2384,375
Całkowicie (zł)	7208,85	10283,4	14804,55	7153,125
Zakup	20000	20000	25000	25000
Razem	32028,45	37158,2	49702,95	36953,375
	100%	116%	155%	115%
Rozrząd	650	600	1400	1400
Sprzęgło i/lub dwumasa	1500	650	650	650
Wysprzęglik centralny	300	300	300	300
Panewki		2000
Wtryskiwacze	2800
EGR, DPF, Klapy wirowe	1500
Turbo	1800
LPG				4500
Ubezpiecznie	1200	1200	1500	1500
TCO	41778,45	41908,2	53552,95	45303,375
	100%	100%	128%	108%

Wynika z tego, że do mojego stylu jazdy, gdyby nic się nie zepsuło, najlepiej pasuje jednak JTDm, ale gdyby jednak doliczyć wszystkie możliwe usterki, co jest bardzo rozsądne, przy zakupie dziesięcioletniego samochodu, wychodzi jednak, że już i JTS może się opłacić. Co ciekawe, Busso w LPG też nie wychodzi specjalnie drożej, zwłacza, gdyby kupić auto już z zamontowaną instalacją. Tylko jak wspominałem, mam problem natury praktycznej z LPG, bo inaczej nie robiło by mi to różnicy. Busso w benzynie to już spory wydatek, chociaż te 5000zł w perspektywie trzech lat wydane na paliwo, aż tak nie przeraża. Tylko wtedy eurotrip odpada, taniej wyjdzie wszędzie samolotami polecieć. Jeżeli chodzi o dźwięk (na podstawie youtube) to JTDm na prostej rurze i wyższych obrotach, jeszcze jakoś brzmi, JTS raczej poprawnie, Busso lepiej, ale w obu benzynach brakuje mi trochę basu. Trochę mi się już wszystko pomieszało, czy GT występowało z 6-biegową skrzynią z JTS i Busso, czy tylko z JTDM? Jeżeli tak, to trochę szkoda, bo w mniej elastycznej benzynie by się jednak przydało więcej biegów, zwłaszcza ze względu na hałas przy prędkościach autostradowych. Dlatego coraz bardziej skłaniam się jednak ku JTDm, jest większy wybór i te 300nm też pewnie fajnie czuć, a w trasie przyjemniej. Naprawy blacharskie mogą ładnie pociągnąć po kieszeni, ale nie planuję się rozbijać, jak się zdarzy to trudno. Nie wliczam w koszty utrzymania.

[opozycjonista]

jak dla mnie to spalanie szczególnie w mieście dla JTD przyjąłeś za niskie a dla JTS ciut za wysokie

rozrząd w JTS znacznie za mało... tam są dwa paski i zmieniacz faz rozrządu (sam zmieniacz kosztuje więcej...)

miałem JTS, mam JTD


...odnośnie kupię GT z alkantarą zwaną u AR alfatexem (takie coś co zbiera każdy pyłek) to w Q2 raczej nie było, były materiałowe ale nie alfatex

[Edd46]

jak dla mnie to spalanie szczególnie w mieście dla JTD przyjąłeś za niskie a dla JTS ciut za wysokie

rozrząd w JTS znacznie za mało... tam są dwa paski i zmieniacz faz rozrządu (sam zmieniacz kosztuje więcej...)

miałem JTS, mam JTD


...odnośnie kupię GT z alkantarą zwaną u AR alfatexem (takie coś co zbiera każdy pyłek) to w Q2 raczej nie było, były materiałowe ale nie alfatex

Mówiąc zmieniacz masz na myśli wariator ? Narazie znalazłem ori za 709 zł. A znajomy u siebie regenerował,przejechał juz 50 tys km i cisza,wiec coraz bardziej skłaniam sie ku regeneracji. Nawet jeśli to za 1400 mozna zrobić kompletny rozrząd.

brute4c

Ciekawie zrobiona kalkulacja,ale w JTDM te koszty troche obciąłeś. Nie wiem jak u Ciebie we Wrocku,ale u nas na Podkarpaciu GT jest coraz wiecej niestety...

Za OC+AC w Proamie zapłaciłem 730 zł. (2.0 JTS-2005 rok,full zniżki)

Na trasie brakuje tego szóstego biegu i już przy 140 km/h robi się głośno. Po mieście jeździ się fajnie,bo ten silnik ma wysoki moment obrotowy i jedzie bardzo podobnie do diesla.


Na Twoim miejscu szukałbym po prostu zadbanego egzemplarza. Bez znaczenia czy to JTDM czy JTS czy TS. Busso jest na rynku mało i trzeba na niego przeznaczyć więcej pieniędzy,ale o tym pewnie doskonale wiesz.

Abstrahując od tych wszystkich wyliczeń. Jeśli Busso nie teraz to kiedy ? [emoji2]



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[brute4c]

jak dla mnie to spalanie szczególnie w mieście dla JTD przyjąłeś za niskie a dla JTS ciut za wysokie

rozrząd w JTS znacznie za mało... tam są dwa paski i zmieniacz faz rozrządu (sam zmieniacz kosztuje więcej...)

miałem JTS, mam JTD


...odnośnie kupię GT z alkantarą zwaną u AR alfatexem (takie coś co zbiera każdy pyłek) to w Q2 raczej nie było, były materiałowe ale nie alfatex

To jaką korektę byś wprowadził w spalaniu?
Ile w takim razie będzie kosztować wymiana rozrządu?
Wariator wymienia się chyba jak silnik zacznie głośno chodzić?
Wymianę panewek policzyłem dobrze?
Jako użytkownik, który miał JTS i JTDm mógłbyś napisać, który silnik bardziej Ci leżał? Samochód wymieniłeś ze względu na silnik czy konfigurację? Jest jakaś różnica w prowadzeniu? Czy JTS jest bardziej uciążliwy w dłuższych trasach?

Mówiąc zmieniacz masz na myśli wariator ? Narazie znalazłem ori za 709 zł. A znajomy u siebie regenerował,przejechał juz 50 tys km i cisza,wiec coraz bardziej skłaniam sie ku regeneracji. Nawet jeśli to za 1400 mozna zrobić kompletny rozrząd.

brute4c

Ciekawie zrobiona kalkulacja,ale w JTDM te koszty troche obciąłeś. Nie wiem jak u Ciebie we Wrocku,ale u nas na Podkarpaciu GT jest coraz wiecej niestety...

Za OC+AC w Proamie zapłaciłem 730 zł. (2.0 JTS-2005 rok,full zniżki)

Na trasie brakuje tego szóstego biegu i już przy 140 km/h robi się głośno. Po mieście jeździ się fajnie,bo ten silnik ma wysoki moment obrotowy i jedzie bardzo podobnie do diesla.


Na Twoim miejscu szukałbym po prostu zadbanego egzemplarza. Bez znaczenia czy to JTDM czy JTS czy TS. Busso jest na rynku mało i trzeba na niego przeznaczyć więcej pieniędzy,ale o tym pewnie doskonale wiesz.

Abstrahując od tych wszystkich wyliczeń. Jeśli Busso nie teraz to kiedy ? [emoji2]
...

Jakie koszty do JTDm byś doliczył?
Liczyłem tylko na Ubea, i najtaniej mi wyszło 1200zł za samo OC, bez względu na silnik. Może dlatego, że auto będzie niestety stało pod chmurką na osiedlu we Wrocławiu.
Trochę słabo z tym szóstym biegiem, dłuższa trasa musi być strasznie męcząca, nie przystoi w aucie GT, ale Busso pewnie bardziej hałasuje.

No przeszkadza w Busso właśnie to, że ciężko wyrwać jakaś fajną konfigurację. Krystalizuje mi się już konfiguracja jakiej szukam i coś czuję, że może być z tym ciężko.

Opcje które koniecznie chciałbym mieć:
-Alfatext.
-Kierownica multimedialna.
-Ciemny kolor, czarny, czerwony, niebieski, ta po Grześku jest za jasna. Oklejanie auta też raczej odpada.
-Audio Bose, wiem, jest słabe, ale boję się pomyśleć jak gra zwykłe. Nie chcę inwestować pieniędzy w car audio w samochodzie na trzy lata.

Opcje z których ewentualnie mogę zrezygnować:
-Parktornik, od biedy mogę sam założyć, albo nawet poszaleć i zamontować jakąś kamerę cofania.
-Q2, też można samemu dołożyć, ale chyba tylko do JTDm? Chociaż widziałem też na youtube filmiki z 3.2 z Q2, więc nie jestem pewien. Podobno działa tylko z sześciobiegową skrzynią, to jak w końcu z tym było w Busso?
-Blackline, QV, wizualnie można zawsze łatwo auto podrasować, ale nawet zwykła GT jest piękna.

Pewnie zrobię jak pisałeś, kupię cokolwiek w dobrym stanie i ewentualnie trochę podciągnę do swoich złożeń, ale przed zakupem chcę być w pełni świadomy, z czym każdy wybór się wiąże. Najlepiej było by tak: www.youtube.com/watch?v=CWppTauPDhg Idealny kolor, idealne felgi, piękne brzmienie. Nie czytałem całego wątku o tej Belli, ale pewnie swoje kosztowało doprowadzenie jej do takiego stanu. Jeżeli miałbym brać JTS, albo JTDm to jeszcze może się opłacić ściągnąć z za granicy, gdyby gdzieś była fajna konfiguracja. Busso nie opłaca się ściągać, bo akcyza w wysokości 1/5 wartości samochodu, to jednak przegięcie, zwłaszcza, że są droższe. Chociaż gdybym więcej zarabiał, to bym się i na to zdecydował :-P

[opozycjonista]

obie w mieście ten sam wynik 10/11 litrów, Łódź, dużo w centrum, dużo świateł, korków, krótkich odcinków
ceny części - sprawdź chociażby w autosklep24.pl, ja dla JTS (także 2.0TS, miałem kiedyś w 156SW) zakładam że nowy rozrząd idzie w zestawie
z nowym wariatorem, oczywiście oba paski i ich elementy prowadzące, także pompa wody (to dla obu silników) - profilaktycznie, żeby nie rozbierać dla samego wariatora itd - stąd moje założenie o większych kosztach
tak, wariator słychać
panewki - nie mam pojęcia, nigdy nie miałem takich przygód

wymieniłem bo miałem pomysł na inne auto (zupełnie inne, z 5.0V8), po roku sprzedałem bo 22 litry w korkach i średnia prędkość ze zbiornika 15-20km/h
to jednak słaby sens trzymania takiego auta
zacząłem rozglądać się za kolejnym GT (z uwagi na wygląd), trafiło się JTD ze znikomym przebiegiem i tyle, wyposażenie - żadnego wpływu, w obu miałem
to co chciałem a czego mi brakowało to zmieniałem (jasne tapicerki, audio, w przypadku czarnej także lakier jak już mi się czarna znudziła na maxa)

obydwa równie uciążliwe w dłuższych trasach - hałas od bezramkowych szyb, mało jeżdżę w trasach więc nie było to dla mnie kluczowe, mogę jechać 120 a nie 180km/h
i wtedy mi to nie przeszkadza

sprawność w mieście - wolę JTD (moment), JTS wymagał jednak wysokiego kręcenia obrotów
dźwięk - nie ma o czym mówić, JTS na plus, JTD - mam dobre car audio

miałeś kiedyś Alfatex w aucie? tak pytam bo mnie szlag trafiał i niemal natychmiast go wywaliłem, był ciemny i było na nim
widać każdy pyłek... jasna szara skóra to było to czego potrzebowałem szara a nie beżowa z uwagi na kolorystykę innych
elementów wnętrza - beżowa skóra do szarego sufitu jest dla mnie nie do przyjęcia, także grafitowe elementy na konsoli środkowej/tunelu
lepiej widzę z jasną szarą
kierownica - dla mnie bez znaczenia, zawsze wkładam własne audio i sterowania nie potrzebuję
oklejanie - też nie dla mnie, jak już to nowy lakier
Bose - jest jakie jest, być może wystarczy ...inwestowanie na 3 lata - zależy, moje audio ma 15 lat i przekładam je przy zmianach samochodów,
nie generuje to dużych kosztów, czasami jakiś przewód nowy i tyle, robocizna 0zł bo robię to sam

z racji Nm, mniejszych obrotów (ciszej) jednak skłaniam się na + dla JTD

[brute4c]

Szukałem tych części na iParts, ale jeszcze nie ogarniam co trzeba więcej wymienić. Zestaw paska rozrządu z pompą wody kosztuje 550zł http://e-katalog.intercars.com.pl/#/...pa-cieczy.html wariator 700zł, zestaw do drugiego paska 450zł http://e-katalog.intercars.com.pl/#/...z-rolkami.html co razem daje nam 1700zł za same części. Olej wymieniamy co 10k km, a rozrząd skoro jest na pasku, to wypadałoby co 60k km, lub co najmniej raz na trzy lata? O czymś jeszcze w JTS zapomniałem z kosztownych wymian?

Kurcze, gdybym miał gdzie majsterkować, to nie miałbym połowy problemów, a tak wynajmując mieszkanie we Wrocławiu nie mam nawet swojego miejsca postojowego, przecież nie rozbiorę auta i nie zostawię tak pod blokiem. Mógłbym jeszcze jeździć do rodzinnego domu, jakiś tam garaż mamy, ale bez kanału, narzędzi brak, nie ma co się pchać do auta. Marzy mi się swój własny warsztat, gdzie mógłbym sobie dłubać przy rowerach i samochodach, ale jeszcze nie ten czas.

Ile zapłaciłeś za wymianę tapicerki, czy też sam robiłeś? Od biedy kupiłbym już w skórze i wymienił na alcantare. Przymierzałem ostatnio 159 z taką tapicerką i jak dla mnie jest milion razy lepsza niż skóra.

Ja chcę podłączyć pod fabryczną zmieniarkę adapter mp3/bluetooth, żeby muzyki słuchać z telefonu(Spotify)/karty SD. Wiadomo, że z karty mogą lecieć jakieś wave'y, po bluetooth ze Spotify szału nie będzie, ale wygoda układania list bez konieczności kopiowania niczego jednak czasami bierze górę nad jakością. Zresztą skoro to Bose nie jest takie dobre, to MP3 320kbps powinno styknąć. Trochę szkoda, że nie ma do GT zamienników navi na Androidze. Jest tylko taki drogi wynalazek na zabytkowych podzespołach: http://www.aliexpress.com/item/Free-...08.4.16.nX3RsB Dla 159 są już nowsze.

Dalej nie wiem, który silnik wybrać, każdy ma swoje wady i w zasadzie to utrzymanie wyjdzie mnie podobnie, chyba jednak zadecyduje stan/kolor/wyposażenie. Niestety w moim wymarzonym niebieskim, są obecnie dwie sztuki na olx i nie wyglądają zachęcająco. Do tych, które chcę obejrzeć, najbliżej mam 250km, średnio 450km. Jest tylko jedna, pod Wrocławiem, forumowa, ale czarna. Ten kolor jest ładniejszy niż inne jasne, ale kompletnie nie widać na nim pięknych linii GT.

[opozycjonista]

rozrząd - tak jak napisałeś

tapicerki w obu moich GT robił ten sam specjalista, niewiele ponad 3kzł za jego usługę, montaż/demontaż boczków i foteli we własnym zakresie, nie lubię jak ktoś mi grzebie w aucie
zamiana skóry na Alfatex nie powinna być problematyczna o ile znajdziesz komplet nie z GB i w stanie nadającym się do użytku
obejrzyj też tapicerkę Q2 - nie skóra a wg mnie o wiele lepsza niż ta z Alfatexu

audio - nie pomogę, jestem z innej epoki, mam tylko cd audio których wożę w aucie ze 200 sztuk i nic więcej nie chcę mieć, bardzo świadomie wybrana jednostka główna

czarny - nie widać na nim niemal nic oprócz brudu utrzymanie czarnego w czystości to koszmar ...dlatego teraz jest biała

[brute4c]

Heh, zmienił stryjek :-) Tapicerka w Q2 wygląda jak zwykła materiałowa.

Mi się właśnie w tym alfatexie podoba faktura, mogę odkurzać auto co tydzień, nie przeszkadza mi to. Zresztą skóra w GT jest strasznie słaba i prawie każda ma powycierane boczki, także i tak trzeba będzie obszyć czymś trwalszym. Może tylko te boczki i kierownicę sobie alcantarą obszyję. Zobaczymy.

Po rozeznaniu na rynku nawet się nie łudzę, że jednak znajdę fajną GT z Q2, przynajmniej seryjnym. Przygotowuję jeszcze checklistę, na co szczególnie sprawdzić uwagę przy różnych wersjach GT, jak skończę to się podzielę i poddam ocenie :-)