Jeśli Gulia będzie wyglądać tak, jak pokazana w Motorze 7/2012, to 159-tka jest moją ostatnią alfą. Jeśli kogoś w Alfie zawczasu nie napadnie jakaś refleksja w temacie Cuoresportivo, to mazda i hyundai im całkiem uciekną. Cała nadzieja w nowym SUV-ie. A jak nie to następna będzie mazda takeri (jej poprzedniczka przegrała właśnie ze alfą 159 przy moim ostatnim wyborze).
Przecież Takeri to jest nowy Ford mondeo.
Znam ten test ale to chyba jedyny test, w którym 159 wygrala z E90. Do tego wystarczy krotka przejazdzka BMW, zeby przekonac sie, ze ma lepszy uklad kierowniczy (bardziej precyzyjny), siedzi się w niej duzo nizej, niz w 159 i przede wszystkim ma genialny tylny naped. Jeżeli chodzi wylaczie o przyjemnosc z jazdy to w tej klasie trojka jest dla mnie zdecydowanie numerem jeden!Napisał krisvanmoto
Nie miałem przyjemności testowania E90 ani żadnego BMW, ale a propos tego tylnego napędu - patrze praktycznie na te kwestię i wiem, że zimą, na oblodzonych drogach taki napęd może rozczarować. Pamiętam znajomego, który swoim mercem z tylnym napędem męczył się w czasie zimy - do bagażnika wkładał worki z piaskami (2 x 50 kg) co miało mu pomóc.
To już chyba nie te czasy.
Napęd na tył i polska zima to złe połączenie...
Moje poprzednie auto to Mercedes SLK - mieszkam w górach na Podhalu - całą zimę auto stało w garażu z powodu napędu na tył i niskiego zawieszenia. Na szczęście mam jeszcze mocno zmodyfikowanego, podniesionego i poszerzonego Patrola i to auto uratowało sytuację. Merca sprzedałem, chociaż auto prowadziło się jak po sznurku, a już ostre wchodzenie w zakręty sprawiało niezrównaną przyjemność - niestety tylko latem. Miałem kiedyś przelotnie AR147 i byłem z tego auta zadowolony, a od dawna marzyła mi się Brera, więc zakupiłem wersję z napędem na 4 koła. W tym roku, i Patrol i Bella pomogły przetrwać tegoroczną zimę zupełnie bezproblemowo. Brerą pojeżdżę pewnie parę lat - nie miałem jeszcze auta, które tak bardzo by mi się podobało....Ale nie mam pojęcia co dalej. Napęd na tył w górach to pomyłka, więc BMW, Merce odpadają na starcie. Może w międzyczasie AR wypuści jakiś godny uwagi, nowy model w którym facet nie będzie się wstydził jeździć?
W BMW jest iX a to nic innego jak 4x4
A zamieniłem swoją Alfę 159 1.9Jtdm na Subaru Imprezę WRXi teraz bardzo żałuję. Była to najlepsza bryczka jaką do tej pory jeździłem super autko w dalekie trasy i ekonomiczna.
Była Piękna
Jest Bestia
Jeżli chodzi o właściwości jezdne to Subaru 4x4 wcale nie jest dużo lepsze od Alfy. Ona trzymała się bardzo dobrze drogi. Jeździłem też kumpla BMW 3 Coupe M sport 2010 rok bez rewelacji. Nowy nabytek to pewnie będzie jakis klasyk do czasu gdy gulia bedzie dwa lata w produkcji...
krisvanmoto, ciekawa opinia. Mozesz ja rozwinac?
Co tu wiele mówić. Alfa w zakrętach była porównywalnie stabilna co Subarka. Zawieszenie miękksze, ale masa jej powodowała tą stabilność. Ukł. kierowniczy również porównywalny jak i hamulcowy na korzyść nieznacznie Alfy (takie miałem odczucie).
---------- Post added at 22:22 ---------- Previous post was at 22:20 ----------
i spalanie 14-18 litrów, przy 6,5l alfy...
Uprawnienia
Odpowiedz z cytatem