Jaka jest najlepsza/najmniej awaryjna jednostka napędowa w AR 159,chodzi o diesle?

[epsonix]

Wiem, ze to co powiedzialem, to duza kontrowersja i beda mnozyc sie takie przyklady. Nie mowie, ze nie warto ich usuwac, sam mam usuniete, jednak jak na ilosc aut jezdzacych procentowo nie wyglada to zle. Nie patzrzcie przez pryzmat forum, gdzie chyba kazdy ma je ogarniete. Z tymi silnikami jezdzi miliony aut i 90% wlascicieli nie siedzi na forach, tylko traktuje auta bezobslugowo nie majac pojecia o klapkach czy nawet dpf-ach.

No nie tak miliony jeżdżących silników.
Jeśli chodzi o 159 to po VIN widać że wyprodukowano łącznie poniżej 300tys aut z dowolnym silnikiem przez wszystkie lata produkcji (najwyższe VINy z 2011 jakie widziałem kończą się na 267xxx). Plastikowe kolektory były tylko w 1.9JTDM 16V wyprodukowanych od drugiej połowy 2007 roku. Oceniałbym że to gdzieś ok 50-100tys egzemplazy max. W Polsce tych aut jest może parę tysięcy, a na forum pewnie kilkaset. Na te kilkaset były przypadki identyfikowane na forum gdzie albo klapka wpadła albo już była blisko.

W innych autach też sa problem z klapami - choćby mechanic mówił mi że miał taki w BMW 2.0d gdzie klapka wpadła do cylindra I zrobila masakrę. Lepiej to ogarnąć.

Wracając do tematu, w 1.9 16V JTDM mamy do ogarnięcia tylko klapy w kolektorze, szumiące łożyska w skrzyni i ewentualnie EGR do zaślepienia, poza tym nie ma problemów. Lepiej to zrobić i mieć spokój, bo jak się auto ucziwie serwisuje to nie ma większych awari ani kosztów.

- - - Updated - - -

a diesel po miescie spali ci 10. jak chcesz oszczedzic jeżdżąc po mieście to załóż lpg a nie kupuj diesla.

Tylko nie ma chyba tanich idobrych rozwiazań LPG do 159, przynajmniej nie do żadnych JTSów ani TBi + jeszcze potencjalne problem po kilkudziesięciu tys km (bo wtrysk bezpośredni). Może 1.8MPI łatwo się gazuje (zgaduję) ale tego silnika to chyba nikt nie chwalił (choc tez nie narzekał, mało tego), tyle że to już chyba by w ogóle nie jechało na LPG.

[ernest159]

Ilu jest forumowiczów którym padła głowica w 2.4, a ilu w 1.9 ?

[jahu]

Mnóstwo, więcej niż kilkanaście z 1.9. Zimą jest wysyp i co zima kilka osób zmienia głowicę.

[Pucek-159]

Jeszcze dochodzi sprawa dostępności tych głowic, z tego co wiem głowica do 2.4 to towar mocno deficytowy.

[jahu]

Dokładnie. Sama naprawa to nie jest jakieś specjalnie drogie zadanie w 1.9. Parę złotych i temat zalatwiony. Nie ma co tego strasznie demonizować. Ale w 2.4 trzeba po prostu naprawiać pęknięcie, bo nie ma na rynku sprawnych głowic

[mario35]

kolego zobacz sobie efekt urwanych klap ...moja jedyna ale śmiertelna awaria przez 4 lata bezawaryjnej jazdy
http://www.forum.alfaholicy.org/159_...wirowych_.html

[ernest159]

Zimą jest wysyp i co zima kilka osób zmienia głowicę.

Zimą?

[dareknewry]

Czytalem juz wczesniej Mario. Wspolczuje. Ja tylko chcialem podkreslic, ze nic nie musi sie tak stac. Wiekszosc z Was usunela klapki prewencyjnie. Wielu z was, po zdemontowaniu albo zastala klapki pracujace idealnie(ze az zal usuwac i robic rzezbe) sporo z was zastala kolektor bez jednej, lub wiecej klapek i zero szkod. Silniki chodza jak nowe.

Zeby bylo jasne nie twierdxe, ze trzeba liczyc na szczescie i jezdzic z klapkami. (Ale mozna )
Klapki to zlo i to podstawa jak kupujesz auto zeby zrobic rozrzad i klapki.
Jestem tylko ciekaw, zakladajac ze winowajcą jest nagar z egr, czy samo pelne zaslepienie egru wyeliminowaloby problem, spadajacych klapek, ale tego nikt, nawet ja, nie odwazylby sie przetestowac. Zwlaszcza,ze jest technologia usuwania klapek i to napewno rozwiazuje problem.

Wracajac do tematu 2.0 jtdm najlepszym wyborem
1.9 jtdm 8v dla kogos kto celuje w starsze roczniki.

[jahu]

Zimą trudniej odpalić diesla. Jak ktoś ma większy problem to szuka przyczyny. I okazuje się, że głowica nie halo. Zepsuta głowica utrudnia rozruch i pracę zimnego silnika.

[anAlfaBeta]

Tylko nie ma chyba tanich idobrych rozwiazań LPG do 159, przynajmniej nie do żadnych JTSów ani TBi + jeszcze potencjalne problem po kilkudziesięciu tys km (bo wtrysk bezpośredni). Może 1.8MPI łatwo się gazuje (zgaduję) ale tego silnika to chyba nikt nie chwalił (choc tez nie narzekał, mało tego), tyle że to już chyba by w ogóle nie jechało na LPG.

Ponoć 1.8 MPI w Alfie to jest jakaś konstrukcja Opla. Ja miałem Fiatowskie 1.8 MPI w Stilo i to była porażka w aucie o masie 1200 kilo. 1.6 od Opla, mimo teoretycznie 103 KM, był we wszystkim lepszy.
Nie wyobrażam sobie tego silnika w Alfie o masie 1600kg, to by paliło 15 litrów w mieście a i tak by nie jechało (mnie Stilo paliło 12-13).