Weź go trochę popałuj, poodcinaj na ostatnim biegu i rozgrzej oliwe do 100-110 stopni to zobaczysz czy nie bierze.
Dzięki temu, że troszkę sobie popijają te silniki oleju to nie zacierają się przy wysokich obrotach.
Weź go trochę popałuj, poodcinaj na ostatnim biegu i rozgrzej oliwe do 100-110 stopni to zobaczysz czy nie bierze.
Dzięki temu, że troszkę sobie popijają te silniki oleju to nie zacierają się przy wysokich obrotach.
ale mówimy teraz o skrajności i jezdzie typowo torowej?
koledzy podają przykłady normalnej miejskiej eksploatacji i poruszają problem że przy takiej jezdzie wcina im tyle oleju...
wiadome jest że jeśli wykorzystujemy pełne możliwości silnika,to coś weźmie.
Bella Machina..........moja miłość