to co kolega danus77 pisze to jedno a po 2 to nie zaniepokoiły go niepokrywające się znaki na pasku???bo mnie by zaniepokoiły gdybym to ja miał naprawiać...
![]()
to co kolega danus77 pisze to jedno a po 2 to nie zaniepokoiły go niepokrywające się znaki na pasku???bo mnie by zaniepokoiły gdybym to ja miał naprawiać...
![]()
dzisiaj oglądałem Twoja alfe, bo stoi u mojego kumpla w warsztacie...
powiem szczerze ze ten kto robił Ci ten rozrząd powinien zostac za jaja powieszony...
nie mowiac o uszczelce na glowicy, ktora chyba z 10 zł kosztowała...
w piatek bede znowu u kumpla i zobacze jak im idzie
pozdrawiam,
adam
Mojego alfa oglądałeś??
Brudny po trasie... :/
mają mi kosztorys zrobić... na razie czekam na ruch ubezpieczalni bo nie wiem czy robić już, czy poczekać... :/
tak, Twoją
no, no fest brudna
jutro robię u kumpla wahacze także jeszcze się jej przyjrzę
To zajrzyj i jak możesz to zapytaj o kosztorys i czy moja głowica przyjechała już z oględzin, bo ja już w Poznaniu jestem a shef nie odbiera tel...![]()
u mnie sprawa sie komplikuje mechanior sie nie odzywał wiec zadzwoniłem a on mi mówi że oddaje mi alfę w takim stanie b juz nie wie co ma robić i ma jej dosyć,czyli normalnie szok silnik prycha sztrzela i nie pracuje równo dopiero po osiągnieciu 60 stopni zaczyna powiedzmy normalnie pracować wymieniano już wszystko co mu dostarczyłem sonde ,czujniki wtryski przepływki cały nowy kolektor i alfa dalej chodzi jak chodziła nie chce powrócić do stanu z przed zanim wsadził tam swoje łapy, wymienił mi pasek na właściwy, ale ten który omyłkwo on sam zamontował 168 zębów zamiast 166 nie oddam bo jest używany mało tego zażądał dodatkowych kosztow za pasek 166 auto jest nie do jazdy on umywa łapy i mowi ze to moja wina ze pasek przeskoczył bo ja zamawiałem czesci!!! mam rachunek, zanizony co prawda, ale mam .Co do polisy i szkody korporacyjnej moge zapomniec nie pójdzie na to , co mam zrobic gdzie zgłosic tego goscia jak dzyskać belle i pieniadze ????
Do UOKIK się zgłośPrzecież jesteś konsumentem a samochód oddałeś mu sprawny... nie da się tak, że on coś zepsuł a Ty jeszcze za to dopłacasz i tracisz nerwy...
http://www.uokik.gov.pl/ Tam znajdą radę na bezradnego mechanika który spartolił sprawę...
Może zawór któryś lekko dostał i się nie domyka... dlatego samochód wariuje... gorzej jak powypala Ci gniazdo :/
ok jutro tam pojade i sie dowiem co i jak i czy uda mi się coś wywalczyć dzięki za link . pozdrawiam
Przykra sprawa, jak kazda tego typu. Ja bym jednak wskazal na to, ze jesli to ty zapewniasz czesci, to powienienes sie upewnic pierwszy co mu dajesz. Ty mu dales, on zalozyl. Gdyby to on zalatwil ta czesc to troche by inaczej wygladalo. Tak mi sie wydaje na zdrowy rozum, ale widze inni i tak obwinaja tego dziadaMi sie wydaje ze niestety te przeskoczenie spowodowalo uszkodzenie silnika
Powodzenia.
Veet wlasnie obejrzalem filmik jak ci napial pasek. Piekna robota! I wlasnie potem wszyscy narzekaja ja kto sie alfy sypia !! I teraz niech mi ktos powie. Lepiej zaplacic te 30 czy tam nawet 50 procent wiecej za robocizne i miec zrobione tip top, czy lepiej zaoszczedzic i miec potem nerwy, brak samochodu, i dalej siedziec na szpilkach i myslec czy mi silnik dobrze tym razem zloza.
Ostatnio edytowane przez wasyl ; 04-03-2011 o 00:19
155 V6 była
155 TS była
156 V6 była
156 GTA była
155 TS była
x3 japonce były
156 V6 była
x1 japoniec jest. Zycie.
części były załatwiane pod nr VIN kto mógł wiedzieć że silnik mam młodszy od budy ?? jedyną i ostatnia osboba która by mogła to stwierdzić był sam mechanik ide dzisiaj w pewne miejsce się dowiedzieć co i jak i kto ma rację ....