Dla mnie złota jest najbardziej sensowna.
Co do klimatyzacji, to podobało mi się w rozmowie ze sprzedającym, że nie upierał się jakoby wystarczyło tylko nabić. Powiedział w prost, że on się nie zna i to może być coś poważniejszego i że muszę się z tym liczyć.
Robię tak. Umawiam się na popołudnie do mojego mechanika. Jeśli stwierdzi, że wszystko cacy, to biorę. Każdy samochód (oprócz alfy) w rodzinie był kupowany z jego pomocą i serwisowany przez niego. Dzięki temu dany samochód okazywał się perełka wśród swoich modeli
Tym samym połączę serce i rozum hehe. Trzymajcie kciuki.
Jednak Alfiarze to ludzie o innej mentalności. Jest problem, pytanie to każdy z chęcią pomoże. Dziękuję wam za to! Jesteście niesamowici.
Już mi się tu klimat podoba![]()