Dzięki , ja szukam benzyny...
Ale jak jeszcze ktoś zastanawia się nad sprzedażą swojej ukochanej to niech da znać
Dzięki , ja szukam benzyny...
Ale jak jeszcze ktoś zastanawia się nad sprzedażą swojej ukochanej to niech da znać
[QUOTE=szukam benzyny.../QUOTE]
Chłopie, bierz to, co jest w dobrym stanie.
Nie ma dużego wyboru w dobrym stanie egzemplarzach.
Mam 1.9 i cieszę się, że mam
Nie, nie cieszę się, jestem zachwycony i zauroczony
A jeszcze bardziej, kiedy widzę, jak wsiada do niego za kierownicę moja Małżonka
Wtedy jest synergia, synteza i w ogóle ideał piękna![]()
Ostatnio edytowane przez kazikx ; 15-03-2016 o 15:26
hehe rozumiem ale ja robię dużo krótkich dystansów i szybko bym zajechał diesla
trudno będę czekał czy kupie jutro czy za miesiąc, nie śpieszy się![]()
Jeśli bardzo chcesz tego, czego pragniesz, pewnie osiągniesz to
(Zabrzmiało, jak na wieczorku motywacyjnym w korpo)
Mojego GT szukałem długo, aż znalazłem.
Ty pewnie też znajdziesz.
Życzę Ci zakupu 3.2.
Jak nazbieram 320 wpisów, wtedy może ktoś z Alfomaniaków da mi się takim kawałek przejechać![]()
Miałem identyczne podejście co Ty-ze względu na małe przebiegi tylko benzyna, a właściwie tylko Busso.Dość długo rozglądałem się tylko za 3.2, ale zawsze coś było nie po drodze-a to auto okazało się po poważniejszej stłuczce z naruszoną geometrią, a to mocno wyeksploatowane, a to sprzedający wciąż nie mógł wygospodarować dla mnie czasu,żebym mógł autko kupić...
W końcu dałem szansę 1.9 jtd z mapowaniem na 180 km i zostałem oczarowany.O ile sam start jest troszkę gorszy niż Busso (w końcu diesel to diesel) tak większy moment obrotowy jednak robi swoje i szczerze mówiąc na wyższych biegach 1.9 po tuningu jest w widoczny sposób dynamiczniejsze.Ze względu na większą ilość wystawionychj td mogłem kupić wybrać autko w kolorze i tapicerce takie jakie chciałem, a nie takie jakie się trafiło
Dodaj sobie teraz do tego aspekt finansowy-znajdż Busso z 2007 z przebiegiem 104.000 perfekcyjnie utrzymane za 18.500
Generalnie czytając opinie na necie można odnieść wrażenie że pomiędzy 3.2 a jtd jest jakaś wielka przepaść w osiagach-naprawdę wygląda to tak,że Busso lepiej startuje, a jtd z mapowaniem lepiej przyspiesza jak już się lekko rozpędzisz
No a wygląd i dzwięk Busso to już temat na osobną historię i naprawdę nie dziwię się jeśli ktoś kupuje Alfę tylko z tego względu![]()
Zupełnie na serio.Jak pisałem byłem nastawiony na Busso i nawet nie myslałem o JTD dopóki się nie przejechałem zmapowanym.Jechałem też JTD seryjnym i tu rzeczywiście jest sporo gorzej od Busso.Wiadomo też że te silniki maja inną charakterystykę i w Busso masz ten strzał w momencie naciśnięcia gazu, ale w momencie kiedy jedziemy na 4, piatym biegu i chcemy szybko przyspieszyć to te 350 Nm z diesla robi robotę![]()
Znaczy nie jeździłeś busso. W tym silniku chodzi o szaleństwo, a nie o nm czy inne pierdoły.
Jakbyś pojeździł 3.2 na obrotach powyżej 5krpm to byś wysiadł ociekając potem, trzęsąc sie i prosząc o jeszcze z gęba nie mogaca zamknąć sie ze szczęścia.
Tak, wiem jak to brzmi. Ale mam tylko 2.5 już chyba 4 rok i diesla 2 lata. Diesel jest dla mnie nudny jak flaki z olejem. Zona nim jeździ
Ale czasem prosi o v6 - z reguły wraca z jakaś historia - typu - Wiesz ze na trójce odcina przy 140kmh? Wyprzedzalam ciężarówkę i jakoś tak szybko poszło![]()
Ja się z AdiCarrion zgadzam. Jechałem V6 i jako kierowca i jako pasażer i też nie rozumiem o co chodzi z tymi zachwytem. Fajny silnik, ciągnie autko do przodu i tyle. JTD robi to samo, nawet niemapowany, a wygoda w normalnej jeździe jest sporo większa - żadnych redukcji, kręcenia jak głupi do 7000 i innych takich. Człowiek sobie przyjemnie płynie o drodze.
Ale ja nigdy nie byłem nakręcony na Busso więc może dlatego tak do tego podchodzę.
Wysłane z mojego SM-T710 przy użyciu Tapatalka