bella przygotowana na ładną pogodę: z zewnątrz umyta, wewnątrz odkurzona
bella przygotowana na ładną pogodę: z zewnątrz umyta, wewnątrz odkurzona
wymieniony spryskiwacz świateł, wymienione tylne zewnętrzne klamki - pourywane przez zimę, a dzisiaj poszła Bella do mechanika na kastracje katalizatorów oraz wymianę wahacza górnegotak na marginesie ciekaw jestem jak będzie po tej zmianie brykać bestia
![]()
Samochody są na benzynę. Na olej napędowy jeżdżą traktory i ciężarówki, a na gazie gotuje się obiad. Tyle w tym temacie.
Gadzina wczoraj odkurzona i umyta z zewnątrz teraz czeka na polekrę
i naprawę zderzaka
Wymieniony przegub wewnętrzny i łożysko podporowe na pół osi (wale napędowym).... w sobotę jak aura i czas pozwoli sprawdzenie audio i kilku innych rzeczy...
"tylko ze ten tdi wytrzyma 100razy wiecej niz to twoje włoskie gowno a zeby cie łyknac wystarczy mi 1.8 t uwierz mi scigałem sie z takimi alfami i jedna musiała zjechac na pobocze i czekała na lawete wiec jesli przejezdzasz rocznie 1000km to nie udzielaj sie za duzo pozdrawiam"
czytałem sobie wypowiedzi internautów odnośnie 10 najbardziej pożądanych aut na polskim rynku wtórnym i trafiłem na taki ciekawy komentarz![]()
zmienilem opony i mi dziady uszkodzili 2 dekielki bo wpierda....li na sile(pogieli je,w sumie to wszystkie troszke uszkodzili ale 2 najbardziej).Umylem alficzke,odkurzylem,wyplaczkowalem.Jeszcze tylko zarzuce klubowe dywaniki wieczorkiem i na dniach wyczyszcze skorke.
- - - Updated - - -
dywaniki zamontowane ale te stopery to troche nieporozumienie sa.Ciezko je zapiac bo sprezynuja na wykladzinie
Czarna 159 SW Czarnego http://www.forum.alfaholicy.org/nasz..._czarnego.html
Do lusterka fotochrom dołożyłem lampkę z diodami od Giulietty, gruntowne mycie, 2 nowe letnie kapcie i wyważenie alusków
zrobiony przegląd bo coś pukała w zawieszeniu i na szczęście tylko łącznik stabilizatora do wymianyreszta jest w jak najlepszym porządku
![]()
Witam serdecznie jest nowy na forum i na wstępnie witam wszystkich forumowiczów i pozdrawiam z Przemyśla.Nabyłem w ostatnim czasie Alfę 156 1.6 TS 120KM ale poprzedni właściciel strasznie ja zaniedbał,począwszy od tego ze pokradł znaczki alfy z klapy i maski skończywszy na siatce zderzaka przód nie wspominając o podklejaniu wyzutych gum do żucia w dywany Alfy.co ostatnio wymieniłem i zrobiłem w alfie : po pierwsze Alfą w fatalnym stanie wyjechałem z Wałbrzycha do Przemyśla 700km bez ogrzewania bo termostat nawalił ( a miał Grzać) uszkodzonymi szybami które nie chciały się dać spuścić (spalone Silniczki z tylu i przód kierowca),wyłamane przyciski wywalone zawieszenie przód 2 wahacze góra brak chachamów starte okładziny zepsuty centralny zamek plus najgorsze stuki w silniku .Po przyjeżdża wszelkie usterki usunąłem sam bo się w to bawię ale najgorsze te stuki myślałem ze to wariator panewki wykluczyłem bo nie przejechał bym 700 km przy pretorski 100na godzinę wiec okazało się ze to sworzeń tłoka na 1 cylindrze wlanie to ogarniam . tak się zaczęła moja historia z Alfa.Pozdrawiam