Pomoc przy zakupie AR159 / Brera

[Tomek_KRK]

Tomku,
nie od dziś wiadomo ze nie darzysz jtsów szczególną sympatią Pomijając jednak wszystkie kwestie o których pisałeś, chciałbym ci postawić pytanie co ewentualnie zamiast topowej 3.2 v6 159 ma pełnym wypasie ?
Bawara ?

Zamiast Brery 3.2 wziąłbym 2.0 JTD - wszak w tym aucie liczy się przede wszystkim nadwozie, a gdybym chciał mieć w tym silnik benzynowy - to wyłącznie 1.75 TBi. Jeśli zaś chcesz wiedzieć, co wybrałbym z innych marek - cokolwiek starego, z dużą pojemnością. Takie np. E39 M5 jest całkiem ciekawą opcją Mega cieżko znaleźć fajny egzemplarz, ale to pali tyle co 3.2 JTS a daje nieporównywalnie więcej wrażeń z jazdy.

[kubicze]

nie tylko Tomek nie jest fanem jtsów, ja także nie zamierzam nic takiego posiadać nawet na sprzedaż, z nowych benzyn tyko TBI, ze starych tylko V6, TS'ów też nie trawię, no chyba że te bardzo stare 8v

[duke75]

http://otomoto.pl/alfa-romeo-159-ti-...C33838472.html

Podaj jeszcze link do aukcji/ogłoszenia. Ten co załączyłeś prowadzi do listy wszystkich AR 159 TI.

[Szkaradnik]

Jeśli, się z tym liczysz, że te samochody były po dłubaniu to ok, piszemy Ci tutaj na co rzucić okiem i o co pytać przy oglądaniu. Tj. w sumie jeśli chodzi o pytania do handlarzy to wiadomo, w ramach kurtuazji raczej wypada o coś zapytać Radziłbym Ci jeszcze (choć pewnie o tym wiesz) zabrać ze sobą kogoś ogarniętego w mechanice albo ewentualnie podjechać do kogoś zaufanego, żeby: podłączył Ci samochód do kompa, posprawdzał wtryski, dwumasę, sprzęgło, skrzynię, turbinkę i resztę zabawek, z których po wymianie zamiast 25 za samochód wyjdzie Ci 35 plus zorientujesz się, że jeszcze musisz zapłacić ubezpieczenie, podatek, wymienić profilaktycznie rozrząd i inne zabawki plus kupić opony z felgami, parę niespodziewanych czujników i po podliczeniu zobaczysz, że 40 nie Twoje. Części do 2.4 są gram droższe niż do 1.9 - tak na marginesie
Nie chcę Ci tu moralizować, bo pewnie nie pierwszy samochód kupujesz, tylko sugeruję, żebyś do zakupu 159 podchodził z chłodną głową, gdyż pewnie już czytałeś historie średnio zadowolonych użytkowników, którzy kupowali je na hura i później mieli/mają dość kosztowne problemy...
Pozdrawiam.

Dokładnie o to mi chodzi. To raczej nierealne znaleźć samochód który ma te 6-7 lat i nie miał absolutnie żadnej przygody, czy to otarcia czy wgniecenia czy rysy/odprysków. Nie wykluczam takich samochodów ale nie mówię tutaj oczywiście o jakiejś sztuce po dzwonie czy odwijanej z latarni. :/ Mechanik to wiadomo - ktoś kto się zna musi auto zobaczyć przed zakupem. Problem tylko w tym że mam do wyboru jedną sztukę w Lublinie - cała reszta to kilkaset km w jedną stronę + na miejscu nie znam nikogo zaufanego do sprawdzenia auta.
Czyli co, warto rozważyć krajowe 2.4 zamiast 1.9? Importowane nie wchodzi w grę bo koszty robią się straszne. Btw podchodzę z chłodną głową, nie chce nadziać się na minę - i nie dotyczy to przecież tylko Alf.

Bardzo ciekawa teoria, bo ja jakoś kupiłem Bellę ponad rok temu w Polsce (nie napiszę gdzie, żeby co poniektórych nie drażnić) i przez ten czas włożyłem w nią całe 200zł na 1 tulejkę wachacza dolnego i Bella śmiga bez zarzutu.

Też bym taka chciał trafić. :p Tylko wiadomo - 100% pewności nie ma nigdy.

[Pucek-159]

Jeśli stać Cię na koszty utrzymania 2.4 , bo części są droższe jak do 1.9 , to szukaj 2.4.

[łuk4sz]

Dochodzi jeszcze problem stanów magazynowych części do 2.4. Dwukrotnie odbiło mi się o uszy że dostęp do nich zaczyna być utrudniony... Ale może lepiej niech się wypowiedzą użytkownicy 2.4 :-)

[Jaso]

Auto nr 1 - http://olx.pl/oferta/alfa-romeo-159-...tml#7ef4e7af11

troche słabo z tym, że jest zarejestrowana skoro nie ma nalepki na szybę.
też jak kupowałem swoje pieknosci od bardzo polecanego handlarza, to miła fotki na polskich blachach, a okazało się ze jednak nie jest zarejestrowany;]

[jahu]

Dochodzi jeszcze problem stanów magazynowych części do 2.4. Dwukrotnie odbiło mi się o uszy że dostęp do nich zaczyna być utrudniony... Ale może lepiej niech się wypowiedzą użytkownicy 2.4 :-)

Coś się zaczyna dziać, ale to ogólnie problem nie Alfa Romeo, albo współczesnej motoryzacji. Brakowało już sprężyn, łożysk, teraz ktoś wspominał o braku nowej głowicy. Ale to nie tylko Alfa Romeo. Popytajcie warsztaty BMW co tam się dzieje. Jakiś czas temu brakowało śrub do głowic do jednego z ich dwulitrowych diesli. Przykładów jest więcej.

[Pucek-159]

Coś się zaczyna dziać, ale to ogólnie problem Alfa Romeo, albo współczesnej motoryzacji. Brakowało już sprężyn, łożysk, teraz ktoś wspominał o braku nowej głowicy. Ale to nie tylko Alfa Romeo. Popytajcie warsztaty BMW co tam się dzieje. Jakiś czas temu brakowało śrub do głowic do jednego z ich dwulitrowych diesli. Przykładów jest więcej.

Do tego podobno zaczyna brakować zbiorniczków od wspomagania i tylnych zderzaków do 159. Więc w przyszłości może być naprawdę nie fajnie.

[Tomek_KRK]

Dochodzi jeszcze problem stanów magazynowych części do 2.4. Dwukrotnie odbiło mi się o uszy że dostęp do nich zaczyna być utrudniony... Ale może lepiej niech się wypowiedzą użytkownicy 2.4 :-)

Ja Ci mogę coś o tych stanach magazynowych powiedzieć. Będziesz miał fantazję i zażyczysz sobie nową głowicę jak starą trafi szlag. Nową, z pudełka. Masz pieniądze, chcesz je wydać w ASO na taki towar, kasa jest niemała. Ale towaru brak. Produkcja ma być w przyszłości wznowiona, na razie na rynku jest dostępnych ZERO nowych głowic do 2.4. W magazynie we Włoszech nic nie ma. 3 tygodnie temu w Turynie mieli jeszcze 3 (słownie TRZY) kompletne słupki silnika i na tym się oferta silnikowa do 2.4 JTDm kończy. W Polsce robi się remonty na częściach używanych, bo mało kogo stać na wydatek rzędu 6 tysięcy na nową głowicę czy 16 tysięcy na silnik. Ale na zachodzie będzie to niesamowity problem - przy jakiejkolwiek awarii silnika 2.4 właściciel skazany jest chyba tylko i wyłącznie na sprzedaż pojazdu za bezcen, bo w ASO tego nie naprawi...

Coś się zaczyna dziać, ale to ogólnie problem Alfa Romeo, albo współczesnej motoryzacji. Brakowało już sprężyn, łożysk, teraz ktoś wspominał o braku nowej głowicy. Ale to nie tylko Alfa Romeo. Popytajcie warsztaty BMW co tam się dzieje. Jakiś czas temu brakowało śrub do głowic do jednego z ich dwulitrowych diesli. Przykładów jest więcej.

Do trzylitrówek też śrub nie ma. A trzylitrowy diesel to podstawowy "słupek" we wszystkich obecnych wersjach z dieslem - 3.0, 3.5. 4.0d - wszystko ma rzędową szóstkę 3.0 pod maską i tylko osprzęt inny.