No właśnie, bo szczotka druciana nie nadaje się do mycia samochodu, tak jak pasta tempo nie nadaje się do używania na samochodowym lakierze. Proste.
No właśnie, bo szczotka druciana nie nadaje się do mycia samochodu, tak jak pasta tempo nie nadaje się do używania na samochodowym lakierze. Proste.
猫"Aby zrozumieć „paradoks" konia ciągnącego wóz,najlepiej wyobrazić sobie co się będzie działo, jeśli koniowi założymy wrotki."
"Nie masz talentu? Zawsze możesz pokazać cycki."
Ok, podejmę się wykonania testu, pacjent się znajdzie, muszę tylko kupić tempo bo tego akurat nie posiadam.Napisał Abidibi1509
Myślę żeby znaleźć dosyć długie przetarcie i podzielić je na pół. Dobrze umyte auto aktywna piana + APC i dokładnie odtłuszczenie IPĄ żeby ukazać w 100% stan lakieru.
Jedną połowę przetarcia potraktuje tempo (teraz pytanie czym nakładasz bo użyje tego samego) a na drugiej części np ultimate compound od megsa na tri-color albo nawet najbardziej ścierną Menzernę FG500 (żeby pokazać że nawet pasta która tnie lakier na maksa zrobi o wiele mniejsze spustoszenie niż tempo)
Fotki zrobię:
-przed umyciem
-po umyciu
-po odtłuszczeniu IPĄ
-po przejechaniu pastami
-po usunięciu IPĄ wszystkich wypełniaczy
Pasuje czy jakieś wprowadzić zmiany?
Już pisałem swoje doświadczenia z pastą TEMPO. Spolerowałem nią całą swoją Alfę i narzeczonej Astrę GTC. Dwa auta do ponownego lakierowania.
Da się wyciągnąć lakier po tempo, oczywiście maszynowo i minimum 3 step ale nie oddawałbym do ponownego lakierowania, chociażbym ze względów finansowych jest to nieopłacalne.
Nie zawsze. Pytanie ile klaru jeszcze zostało po tempo i jak wielkie szkody zrobiła - może się okazać, że żeby usunąć szkody trzeba by ciąć aż do koloru. Dlatego studia detailerskie zawsze przed korektą dokładnie mierzą grubość lakieru bo może okazać się, że klaru prawie już nie ma i po dwóch przejazdach gąbka się zarumieni kolorem. Podstawa to dobry pomiar.
猫"Aby zrozumieć „paradoks" konia ciągnącego wóz,najlepiej wyobrazić sobie co się będzie działo, jeśli koniowi założymy wrotki."
"Nie masz talentu? Zawsze możesz pokazać cycki."
oczywiście masz racje bo często nie ma już czego ścierać.
Żyje nadzieją że nikt wcześniej kolegi GT i GTC nie polerował, tempem aż tak dużo nie starł więc powinno być ok
Oczywiście wszystko trzeba sprawdzić, najlepiej podjechać do jakieś studia niech sprawdzą warstwę lakieru.
Unikałbym pod tym względem opinii u lakiernika bo on na bank powie że do malowania
jeżeli kolega ręcznie polerował TEMPO to ja bym się nie martwił bo klaru napewno zostało jeszcze , ale jak maszynowo to może być problem . Odnośnie testu to ja bym jednak zamiast menzy użył UC na Tricolor , obie pasty mają przeznaczenie do użytku ręcznego (oczywiście UC maszynowo też daje bardzo fajny efekt z DA) więc zrobł bym ich konfrontacje .
KHOT , znaczy SG kupiłem na SCS , a NXT mam propozycje kupić 3 razy użytego za 40zł+wys , więc raczej wezmę bo juz zarezerwowałem , i nie przyszło mi namyśl żeby na NXT położy SG , ale może i to dobry pomysł , poeksperymentować można
Tylko jeszcze tak się zastanawiam czy brać tego NXT czy na razie odpuścić , w tym roku juz go nie położę raczej
Ostatnio edytowane przez Damian156JTD ; 28-08-2013 o 15:30
Jak prawie nie zużyty, to za tę cenę chyba warto - generalnie ludzie bardzo dobrze o nim piszą jako o syntetyku.
猫"Aby zrozumieć „paradoks" konia ciągnącego wóz,najlepiej wyobrazić sobie co się będzie działo, jeśli koniowi założymy wrotki."
"Nie masz talentu? Zawsze możesz pokazać cycki."
Czym usunąć delikatą ryse obok wlewy paliwa - bo poprzedni własciciel musiał się zagapic przy nalewaniu i po umyciu samochodu ją widać, aczkolwiek trzeba się dobrze przyjrzeć. Czego w ogóle używać do delikatnych rys, czy rysek? Interesowało by mnie coś do ręcznej korekty.
Druga rzecz, to potrzebuje dobry wosk na zime, zabezpieczający lakier ew. obica, czy rysy przed solą, wodą i calym syfem zimowymCoś polecacie, ale dobrego do zabezpieczenia lakieru na zime?
Co druga strona to samo. Do ręcznej korekty jeden z lepszych to Megs Ultimate Compound + Tricolor
Uprawnienia
Odpowiedz z cytatem
