ok nie wiem jeszcze czy zacznę to od przyszłego tyg. robić bo teraz komunie mam i kase trzeba wyłożyć na komunie
Ale postaram się jak najszybciej to zrobić i napisze tutaj ile wyniosła mnie ta przyjemność;P
ok nie wiem jeszcze czy zacznę to od przyszłego tyg. robić bo teraz komunie mam i kase trzeba wyłożyć na komunie
Ale postaram się jak najszybciej to zrobić i napisze tutaj ile wyniosła mnie ta przyjemność;P
Witam auto dzisiaj przyprowadziłem właśnie z Łodzi.
Koszty to równe 3000zł.
Mam takie pytanie auto przerywa w zakresie do 3 tysięcy, powyżej nie wiem bo musze jeździć do 3000 obrotów przez jakiś czas. Z 2 praktycznie pod górkę nie chce się zebrać. Nie wiem co może być dopiero 3000 wydane a teraz znów przerywa coś. Ma ktoś jakieś pomysły?? jutro jadę podłączyć pod kompa zobaczymy czy coś pokaże.
pozdrawiam
panowie nikt nic nie podpowie?
Czy możesz powiedzieć co dokładnie Ci wymienili? cały silnik? poszczególne części? jeżeli części to jakie? ruszali coś z elektroniką?
Po swap'ie silnika u mnie, autko zostawiłem ojcu do testowania, gdyż sam musiałem jechać do Łodzi na dłuższy czas i pamiętam że miał podobny problem. Pamiętam, że coś wspominał o czujniku i okienku, że któreś z kół w tym 1.8 było inne niż w wersji 1.6, tylko nie pamiętam co to dokładnie było. Po wymianie na to z 1.6 (elektronika została ta sama, dlatego pewnie problem był) wszystko było w porządku.
Jak tylko z nim będę rozmawiał, to się upomnę o to i napiszę.
Alfa Romeo 166 3.2 V6 TI
/Grzesiek
Zrobili szlif wału nowe panewki uszczelniacze, pierścienie tłokowe, silnik zalany olejem syntetycznym, elektroniki nie ruszali.
Dzisiaj rano nie chciał odpalić a za 5 min odpalił bez najmniejszych problemów i nie było problemu z dławieniem się. Dzisiaj trochę pojeździłem i tego problemu nie było, czasem tylko ale ogólnie to dzisiaj było ok. Mówili że był błąd sondy lambda i go wykasowali. Podobno takie są objawy jak jest uszkodzona sonda lambda. Co o tym myślicie? Jutro pojadę dopiero na komputer zobaczyć czy są jakieś błedy.
Niestety na kompa dopiero w środe jestem umówiony. Podobno tyle roboty mają. Wczoraj auto bardzo przerywało dzisiaj już trochę lepiej chodzi. Jest to wszystko dziwne bo nie raz nie szarpie wogóle a nie raz bardzo. Może takie coś powodować sonda lambda? Problem jest tak do ok 2000-2500 obrotów później jest juz ok, nie szarpie ani nie dławi się. Co jeszcze może powodować takie problemy. Dodam że na zimnym silniku nie da się jechać musze poczekać aż się zagrzeje, nie da się mocno dodać gazu bo odrazu się dławi trzeba bardzo delikatnie to robić? Ma ktoś jakiś pomysł?
Może czujnik temperatury silnika
Alfa Romeo Brera 3.2 V6 JTS Q4
Wcześniej:
Alfa Romeo 159 1.9 JTDm 8V 160KM
Alfa Romeo 156 Crosswagon Q4
Alfa Romeo 156 1.9 JTD 110CV
Alfa Romeo 147 2.0 16V Selespeed
Alfa Romeo Spider 916 1.8 16V
Alfa Romeo 166 3.0 V6
Alfa Romeo 147 1.9 8V JTD
Lancia Delta 1.8 8V
Alfa Romeo 156 SW 1.8 16V M1.5.5
Alfa Romeo 164 2.5 TD VM
Alfa Romeo 146 1.6 Boxer
Lancia Dedra Kombi 1996 1,6 MPI
Alfa Romeo 155 2.5 V6
Alfa Romeo 33 1.7 Boxer
Ja miałem podobny problem. U mnie sonda lambda umierała i słabo sie rozgrzewała. Przy uruchamianiu samochód się dławił i na początku szarpał i nie dało się jechać. Sprawdź nagrzewanie się sondy lambda.
Może poprzednio dziwnie sformułowałem to ale na ciepłym silniku też się dławi ale nie tak jak na zimnym, bo na zimnym nie da się jechać, muszę czekać na rozgrzanie silnika dopiero ruszyć. Jest to dziwne bo niekiedy nie ma tego problemu ale to bardzo sporadycznie. Wczoraj pod górkę kiedy musiałem podjechać z 2 ledwo się wtoczyłem nie mogłem wyprzedzić rowerzysty. Nie reagował na gaz a zaraz za górką zaczeło szarpać i na 3 szybko bo tam już nie ma takich problemów jak na 1 i 2.
Jeśli będzie uszkodzony ten czujnik temperatury silnika to pokaże to na kompie?
Można w ogóle jeździć z czymś takim?
witam
Przed chwilą byłem podłączyć samochód pod komputer i wyszły 2 błędy sondy lambda z tym że pisało coś tam że spowodowane to jest lewym powietrzem. Gościu co podłączał samochód mówił że przepływka może być walnięta i dlatego sonda głupieje, albo jeszcze ze uszczelka pod kolektorem ssącym poszła i coś tam coś tam.
Już nie wiem czy wymieniać te sonde czy tą przepływke. Co myślicie o tej sprawie? Może miałby ktoś z Częstochowy i okolic sprawna wolna przepływke do 2.0TS podłaczylibyśmy i sprawdzili czy to od niej zależy czy muszę jechać do Łodzi na gwarancje;P
Pozdrawiam