Byłem we wrześniu. Kolejek brak, odwiedzających mało (ostatnia niedziela włoskich wakacji).
Byłem we wrześniu. Kolejek brak, odwiedzających mało (ostatnia niedziela włoskich wakacji).
Byłem i ja - 9 lipca w niedzielę. Ludzi niewiele, a muzeum zacne
Obowiązek każdego Alfisty.
Ja byłem dzisiajNadrobiłem sporo kilometrów by zahaczyć o Arese
![]()
Ludzi niewiele, kilka wspaniałych klasyków, spora kolekcja Alf wyścigowych.
Pare fotek:
![]()
Zazdroszczę,fotki super, kawał historii, koniecznie muszę się kiedyś wybrać, tylko jakoś nie po drodze, przeważnie południe, ale przynajmniej w tym roku zaliczę trasę Targa Florio![]()
Fotek mam oczywiscie wiecej, wiec jezeli macie ochote obejrzec, dajcie znac, wrzuce na forum![]()
Super sprawa, nie miałem okazji jechać, ale przynajmniej już wiem, gdzie wybiore się na wakacje![]()
Samochody konkretne, jest na co popatrzeć![]()
Dziwi brak modeli 145,146.155(poza wyścigówką z DTM). Poza tym jest na co popatrzeć . Pielgrzymka obowiązkowa dla każdego zatwardziałego Alfisty.
Poza zachwytami nad "macchina del tempo"i jej eksponatami jest też miejsce gdzie łza się w oku kręci każdemu Alfisti. Makieta zakładów Alfa Romeo Arese. To tu do 2005 powstawały praktycznie ręcznie składane legendarne Busso. To już nie wróci...
Ale polecam.Tak jak pizze w lokalach daleko od centrum Mediolanu .
Były inne wcześniej. Teraz 159 i 156 oraz 155 do sprzedania.