też się rozglądam za wahaczami na przód... jakieś mocniejsze,.... bo te mi sezon dwa wytrzymują przy obniżonym i poszerzonym aucie...i stanie naszych dróg... też muszę kupić amorki na tył...i wahacze na przód+ przeguby ... wszystko się posypało... a i zaciski na tyłte rozebrałem i się okazało że tłoczki skorodowało... dla tego stały...
Alfa Romeo 75 2.4 TD 90 rok-BYŁAByło: Mitsubishi Galant ES 2.4 16v LPG 01r.
Alfa Romeo 156 2.5 V6 98 rok-Była Fiat Tipo 1.4 LPG 94r.
Alfa Romeo 155 2.0 TS 8v+LPG 92 rok-Była Opel Corsa A 1.2 LPG 92.r Wariat nie z tej ziemi
Był Ford Escort 1.4 96r. Ford KA 1.3 niezawodna popierdzielaczkaAlfa Romeo 155 2.0 TS 16v - Była
Alfa 147 JTD 115km 2002r.-Jest
ja polecę wahacze delphi ale stalowe (podobno wzmocnione, cena ok 220 za sztukę), jeździły na normalnym zawieszenie później na obniżonym, nalatały 30tys i żadnych luzów.
Amorki z tylu mam gasajust kyb i auto trzyma rewelacyjnie, z przodu Monroe i nie jestem z nich zadowolony, czasami auto odbija jak pilka.
do eibachów to tylko kyb albo b4 z takich seryjnych amorów, u mnie monroe jakoś kulawo działały na krótszych springach ale fakt nówkami nie były.
Jakie masz Monroe?Mam Monroe Refleks i spisują się rewelacyjnie.Napisał kasztelan
Były inne wcześniej. Teraz 159 i 156 oraz 155 do sprzedania.
Chyba też Reflexy i springi -30mm.
Refleksy i dobijają?Moje trzymają naprawdę super.Może nie grają z -30mm?
Na Refleksach jest naklejka od wewnętrznej,taka fioletowa owalna z napisem REFLEX.
Mam dobrane zgodnie z numeracją Monroe do AR155,bo są identyczne (z wyglądu)do Fiatów Bravo/Brava/Marea ale mają zupełnie inną charakterystykę tłumienia.
Ostatnio edytowane przez lesio146 ; 23-11-2014 o 20:20
Były inne wcześniej. Teraz 159 i 156 oraz 155 do sprzedania.
Też brałem do 155, Rafał wspominał że też ma podobne wrażenia, może są dobre ale tylko do serii.
Bardzo możliwe.Kupiłem takie po lekturze włoskiego forum AR.
Były inne wcześniej. Teraz 159 i 156 oraz 155 do sprzedania.
Ja wiem że teraz brał bym KYB'y ale trzeba było na nie czekać więc wziąłem te, a tył to jest po prostu bajka, auto trzyma się idealnie. Może wymienię je kiedyś w przypływie chęci do ponownej rozbiórki zawieszenia.
Uprawnienia
Odpowiedz z cytatem