Sprawa wygląda tak: mechanik "podwórkowy" zaśpiewał mi 500 zł i aż mnie zgięło. Ja się tam na mechanice nie znam za dobrze, ale żeby głupia zębatka tyle kosztowała, nawet jeśli jest tam z czymś połączona? Zadzwoniłam do ITALAUTO i miły pan poinformował mnie, ze część kosztuje 320 (zębatka z łożyskiem i piastą), robocizna 30, razem 350. Nieźle, nie? Termin na początek maja, ale 15 min. później zadzwonił i zaprosił za tydzieńJuż ich lubię
Ufff... sprawa ruszyła, a ja i tak szykowałam się do wymiany łożyska w drugim kole.
Tak więc jakby spotkanie pod realem doszło do skutku, to raczej będziemy![]()