no i po spotkaniu, było miło choć grono małe i co dziwne dopisali ci którzy tylko temat obserwowali..., dziękuję wszystkim za przybycie i wzajemne poznanie się, nastepnym razem będzie lepiej..., chyba..., aha no i pozdro dla kierownika czarnej 166 na olkuskich blachach, z klubowa ramka, ktory sie zamiast zatrzymac przy alfach, mrugnal awaryjnymi i poszedl se na zakupy, no bezczelny...