na PW mogę mu po prostu opisać mniej więcej jak ja odwoływałem się od wyceny szkody całkowitej mojej byłej 156
ot tyle
pewnie jutro bede wiedzial co i jak mam nadzieje jeszcze dzisiaj zadzwonie do tego rzeczoznawcy
Czekamy![]()
Normalnie jaja sobie robia zemnie dzwonie dzisiaj do rzeczoznawcy i pytam sie co i jak on mi mowi ze sprawe juz zalatwil i przeslal do PZU , wiec dzwonie do nich a oni do mnie ze osoba ktora prowadzi sprawe jeszcze nie sporzadzila rozliczenia dlamnie kpina
mają na to 30 dni jak pamiętam, więc dalej czekamy
Z PZU jest dziwnie - jeśli chodzi o moje odszkodowania zero problemu - ale w sumie ciężko było im coś zakręcić - zgon to zgon, zapłacili grzecznie i szybko. Zalanie mieszkania wyszło mi lekko na plus nawet. Z odszkodowaniami za samochód do czynienia nie miałem. Z drugiej strony miałem okazję ich poznać od środka - bardziej nic nie robiącej firmy w życiu nie widziałem![]()
4 lata temu. Pracowałem tam na krótkim kontrakcie.
sporo się zmieniło przez ostatnie dwa o 4 już nie wspomnęWiem co mówię
![]()