Ja wczoraj bylem u speca od turbosprezarek,kazal mi zwiekszac obroty tak do 4 tys. a on zagladal pod maske i sprawdzal czy to cieglo sie porusza i niestety nie,ani drgnie!Zapytal czy silnik bierze olej wiec powiedzialem ze nie,bo od wymiany do wymiany nic nie musze dolewac!Stwierdzil wstepnie ze turbo powinno byc ok,trzeba je tylko przeczyscic ale to jest taka wstepna diagnoza,wszystko bedzie wiedzial ja zdejmie turbinke!Koszt czyszczenia ok.300zl.!Dodatkowo zapytal czy dlugo z tym jezdze bo mogl sie przez to zapchac katalizator i poleca go kiedys usunac ale co ma wspolnego kat z turbawka?
Wysyłane z mojego LT15i za pomocą Tapatalk 2