Jeśli tempomat byłby taki super, to nie byłoby pojęcia "mistrzowie ecodrivingu"... albo każdy z nas byłby takim mistrzem
Owszem spalanie, używając tempomat, będzie niższe jeśli będziemy chcieli utrzymywać stałą prędkość, ale ecodriving polega na zwalnianiu jadąc pod górkę i wykorzystywaniu jazdy z górki... (tzn nie tylko- miedzy innymi). Tutaj można właśnie zaoszczedzić paliwo... tak więc reasumując: tempomat obniża spalanie większości z nas, ale jest wyższe niż jakbyśmy mieli jeździć zgodnie ze wszystkimi zasadami ecodrivingu.
Powyższy post został napisany przeze mnie i każde słowo dokładnie przemyślałem- jeśli czujesz się obrażony to znaczy, że albo nie rozumiesz co napisałem, albo osiągnąłem swój cel
"We have to love Alfa, it's the law!" - Richard "Hamster" Hammond
Hej, przemierzam się do kupna alfy 156 po lifcie
Ale dostałem ofertę od kolegi w sprawie 159
Co sądzicie? Widzicie jakieś wady po zdjęciach?
Kolega z miejscowości ją ma.
Pare osób ma od niego samochody, i zadowoleni są, jak powiedział tak było
Wiem, pewnie powiecie "za tanio"
ale raczej "swoim" gówna nie wciskaNa żywo nie widziałem, tylko po zdjęciach
Mówi że przebieg prawdziwy, w 2012r w Belgii w serwisie miala 75 000
Nigdzie nie malowana
Przód-tam co jest pomiete(błotnik stary wyklepany, uchwyt lampy pospawany, zderzak delikatnie pekniety) czesci te co były, nie nowe
Poduszki całe
i ogólnie mówi ze ladny samochód, czysty i zadbany
http://autojola1.otomoto.pl/alfa-rom...C35632801.html
Cena tania, bo uszkodzenia drogie. Maska niepordzewiała kosztuje 700 i więcej, błotnik tani, ale też 300 musisz wydać. Zderzaka też nie uratujesz, Lakiernik weźmie pewnie 2000 zł i masz już, lekko licząc, 20000 zł. Dojdą pewnie opłaty i pakiet startowy. Pewnie jeszcze kilka elementów pod zderzakiem i maską jest popękanych.
Myślę, że oferta warta rozważenia. Auto widzisz jak było uszkodzone, sam sobie wybierzesz czy wymieniasz wszystkie części, czy kleisz i łatasz.
plus tego taki, że spawam plastiki, więc doprowadzić zderzak do ładu nie problem myślę(zależy jak i gdzie pęknięty)
do odbioru za ok 17 z opłatami mam
Czy jest sens upierać się przy nawigacji fabrycznej? Czy lepiej zamontować 2din?
Ostatnio edytowane przez duke75 ; 28-01-2015 o 22:06
Nawigacja fabryczna to pierwsze rzecz, z której zrezygnowałem szukając mojej 159. Druga rzecz to B&M – bo dziś za 500 zł dołożysz niefabryczny zestaw głośnomówiący integrujący się z radiem, głośnikami oraz z muzyką w telefonie.
Jedyna przewaga nawigacji fabrycznej wobec nawigacji dokładanej wynika z tego, że nawigacje dołożoną można stracić jak się parkuje w ciemnych uliczkach. Poza tym same wady – wolny i przestarzały interfejs, brak dotyku, słaba nawigacja.
Słyszałem, że nawigacja słaba bo sam mam w Mito i jest to samo ale B&M np. u mnie w Mito działa super. Poza tym wybieranie muzyki na ekranie itd. to chyba fajna sprawa.
Ostatnio edytowane przez duke75 ; 28-01-2015 o 22:18
Skoro fabryczna nawigacja jest taka do zła to dlaczego jest tak cholernie droga!!!??? :/
SZUKASZ NOWYCH OPON? NAPISZ PRZYGOTUJE OFERTĘ.
DYSPONUJE DUŻĄ ILOŚCIĄ OPON NOWYCH JAK I UŻYWANYCH!!
Felgi nowe i używane! dystanse każdy rodzaj !
Z B&M zrezygnowałem z innego powodu. Na rynku jest bardzo mało egzemplarzy z tym modułem i są one zwykle dziwnie wyposażone (tzn. nie tak jak ja chciałem). Oceniam, że bBM jest na wyposażeniu jakiś 5% egzemplarzy na rynku wtórnym. A szkoda, bo faktycznie jest to fajny bajer. Podobnie jak czujniki parkowania i xenon – te 2 ostatnie rzeczy to są dla mnie takie "must-have". Niby da się bez nich żyć, ale co to za życie.
Fabryczna nawigacja to technologia z roku 2005 roku. Od tamtej pory minęły lata świetlne w technologiach informatycznych.