[156] Projekt 20VT

[Teddy84]

Ja mam pytanko do kolegi odnośnie hamulców bo również stawiałem wcześniej na Brembo 330 z 159 bo są stosunkowo tanie.. a jak kolega zamierza lub rozwiązał problem braku pasujących tarcz do tego zacisku do 156?

Opcje które ja widziałem
1. Każdy komplet tarcz u tokarza wiercić, robić dodatkowy rozstaw otworów na 5x98
2. Kupować tarcze od 156 GTA i toczyć je od razu o 4mm (po 2mm na stronę) żeby pasowały do zacisku od 159
3. Przerobić zacisk pod tarczę od 156 GTA czyli poszerzyć wewnątrz o 4mm (2mm na stronę) ..

Wkońcu odpuściłem bo kazda opcji byłaby męcząca w eksploatacji.. a opcja 3 u każdego kogo pytałem bez sensu i trudna do wykonania..

Odpowiedz znajduję się u mnie w podpisie ja nie muszę biegać do tokarza tylko ide do garażu odpalam tokarkę frezarkę i co mi tam jeszcze będzie potrzebne. Narazie idę w stronę tarcz z 159 i ich przerabiania zobacze co mi końcowo wykonawca adapterów doradzi(akurat na to dzieło zdecydowanie brak mi umiejętności), napewno podzielę się informacjami jak już na coś padnie końcowo

[wheelerwasp02]

No to z tych wyjść najsensowniej ;D choć mimo to kłopotliwe.. ale trzymam kciuki za finał projektu

[omen]

Ja mam pytanko do kolegi odnośnie hamulców bo również stawiałem wcześniej na Brembo 330 z 159 bo są stosunkowo tanie.. a jak kolega zamierza lub rozwiązał problem braku pasujących tarcz do tego zacisku do 156?

Opcje które ja widziałem
1. Każdy komplet tarcz u tokarza wiercić, robić dodatkowy rozstaw otworów na 5x98
2. Kupować tarcze od 156 GTA i toczyć je od razu o 4mm (po 2mm na stronę) żeby pasowały do zacisku od 159
3. Przerobić zacisk pod tarczę od 156 GTA czyli poszerzyć wewnątrz o 4mm (2mm na stronę) ..

Wkońcu odpuściłem bo kazda opcji byłaby męcząca w eksploatacji.. a opcja 3 u każdego kogo pytałem bez sensu i trudna do wykonania..

opcja 3 jest najtańsza, najbezpieczniejsza i najprostsza.

[Krusz]

Najbezpieczniejsza?
Jak wygląda takie przerabianie, i dlaczego by nie zastosować zacisku przystosowanego do tarczy z GTA?

[wheelerwasp02]

opcja 3 jest najtańsza, najbezpieczniejsza i najprostsza.

http://www.aukcjoner.pl/gallery/010527584-4.html#I4

Czy ja wiem.. ten zacisk jest jednoczęściowy.. więc żeby zyskać te 2mm na stronę trzeba by jakimś dremelem szlifować wnętrze zacisku.. i powiedzmy ok że dojdziesz do momentu że tarcza wchodzi to co wtedy z klockiem? będzie wadził o tarczę.. więc dalsza rzeźba żeby klocek odsunąć lub klocek ścierać na dzień dobry od kupna.. a jeśli się okaże że nie da się zdjąć materiału dość żeb klocek odsunąć bo zagrozi to już integralności zacisku, albo rozszczelnisz kanał na płyn wewnątrz ? Dlatego każdy zakład mi powiedział zebym sobie odpuścił i pomogli w jednym upolować zaciski z GTA..

[omen]

Mój błąd sorki.
Ciagle myślałem, ze ten zacisk jest 2 częściowy.

[balc3r]

Podoba mi się bardzo .

[wilkuw]

Tylko masz zasadniczy problem ze zrozumieniem jednego - oddajesz to firmie, to weźmie ona odpowiedzialność za wysadzenie motoru, to raz, a dwa, wiedzą jak to funkcjonuje. A nie jest to kwestia myślenia, tylko wiedzy. I to bardzo dużej.

Nie przesadzal bym z tym braniem odpowiedzialnosci przez firmy

Jak zacznie ograniczać to wkłada się SA, nie det. Potrafią turbo cieniasy jeździć na fabrycznych kompach, punto turbo na fabrycznych kompach, 20vt też, i jakoś nikt nie narzeka. Jak kończy się zakres przepływki to wrzuca się większą, jak nie masz pojęcia jak to zrobić to jest to znak, że nie powinieneś zajmować się tuningiem. A już na pewno nie elektronicznym.

Kolega zajmuje sie tuningiem zawodowo ? Osobiscie znam 1 osobe ktora grzebie w kompach 20vt, wiec jesli bedzie potrzeba nie omieszkamy skorzystac z jej uslug.
Niestety.. do dzis chyba kazde 20vt albo lata na SA (raptem chyba 2)... albo wspomagane jest ecu/smt w kwesti sterowania doladowaniem. Przeplywka na poczatek raczej wyda.. a jak nie wyda to bedzie konwersja na map.

Temat fajny, ale panowie zluzujcie rajtuzy woz sie wolno sklada.. napewno jesli bedzie potrzeba wlasciciel bedzie prosil o rady.. narazie podstawowy plan to odpalic gada

[siewcu]

Nie przesadzal bym z tym braniem odpowiedzialnosci przez firmy

Biorą, biorą, nie wszystkie, no ale...

Kolega zajmuje sie tuningiem zawodowo ? Osobiscie znam 1 osobe ktora grzebie w kompach 20vt, wiec jesli bedzie potrzeba nie omieszkamy skorzystac z jej uslug.

Teraz już nie, ale przez jakiś czas pracowałem w firmie z branży.

Temat fajny, ale panowie zluzujcie rajtuzy woz sie wolno sklada.. napewno jesli bedzie potrzeba wlasciciel bedzie prosil o rady.. narazie podstawowy plan to odpalic gada

Ja do tego podchodzę na luzie, po prostu śmieszą mnie gośćie tacy jak bimsky, którzy do każdego auta wkładają ecumastera bo jest fajny i łatwy...

PS. bimsky, dalej mi nie odpowiedziałeś na pytanie, czy 1.8t też wspomagasz detem.

[bimsky]

Na początku przepraszam założyciela wątku, że nie będzie na temat jego projektu, ale poczułem się poniekąd wyzwany do tablicy (w kwestii ecumastera).

Ja do tego podchodzę na luzie, po prostu śmieszą mnie gośćie tacy jak bimsky, którzy do każdego auta wkładają ecumastera bo jest fajny i łatwy...

PS. bimsky, dalej mi nie odpowiedziałeś na pytanie, czy 1.8t też wspomagasz detem.

Ad. 1. W porządku, skoro cię to bawi, na zdrowie. Cyferki powiedzą wszystko.

Ad. 2. Nie w takiej formie, w jakiej sobie to wyobrażasz.

Takie pytanie do specjalisty - masz silnik bez osprzętu, który chciałbyś ogarnąć. Wolisz pakować się w koszty polegające na kompletowaniu starego, przestarzałego osprzętu, który jest kompletnie nierozwojowy tylko po to, żeby mieć 'seryjny ecu'? Spoko, twoja wola, skoro inaczej nie potrafisz, nie neguj pomysłów innych. Ja wybrałem inną drogę, zrobiłem coś z niczego, założyłem nowoczesną przepustnicę z tpsem w formie potencjometru a nie włącznika, przy okazji kilka razy większą od seryjnej popierdółki, ponad 2x większe wtryski z innego motoru w trybie półsekwencji (zamiast full grupy), do tego elektroniczny zapłon zamiast aparatu z rozdzielaczem, wszystko sprzęgnięte przy pomocy deta 3 z podniesionym boostem o prawie 200% względem serii. W dodatku mam wgląd w bieżące parametry pracy motoru i SAM bez niczyjej łaski jestem w stanie sobie ułożyć mapy zapłonu i paliwa, przy pomocy głupiej sondy szerokopasmowej, starego lapka z zwykłym gniazdem usb i pozostałych zmysłów, a to wszystko za jakieś śmieszne w stosunku do ceny strojenia u fachowców, pieniądze. Tak czy inaczej, zawsze znajdzie się mądrala, któremu wydaje się, że wie lepiej co dla kogo jest odpowiednie.