166 2.5V6 CF2 Sportronic była | 166 3.0V6 CF3 Sportronic @ 241KM / 291Nm jest
Moja 166 Grigio Chiaro: http://www.forum.alfaholicy.org/nasz...ml#post1222435
Więcej Alfy: https://www.youtube.com/channel/UCA7...kh5YZ4Hy4vTsew
Szybkie daily: https://www.forum.alfaholicy.org/prz..._s5_tomaz.html
Ekonomiczne daily: https://www.forum.alfaholicy.org/prz...volvo_v70.html
Różnie może być, widziałeś wątek o fabrycznie rozjechanej geometrii Gi8ulii Q ? - tak że opony do drutów zeszły po coś 20tys? raczej "dobrze" to się nie mogło prowadzić. Takie auto vs poprawnie ustawiona geometria w innym aucie i łatwo o takie stwierdzenie. Do tego dochodzi ten subiektywizm pojęcia "prowadzenie" , naprawdę osobniczo bardzo różnie rozumiane ( dla jednego stabilne, pewne , dające poczucie bezpieczeństwa , dla drugiego wymagające ciągłej uwagi i ciągłego zaangażowania w gaz ,. hamulce i kierownicę itd, nie ma jednej definicji) .
Swoją drogą 156 (więc i GT i 147) są faktycznie bardzo stabilne i pewne (jeśli to akurat nazwać dobrym prowadzeniem) przy 200plus.
No tak, ale jakby nie patrzeć, to jest niesprawny egzemplarz. Wiem jak się prowadzi 147, 156, GT i Giulia. Z całym szacunkiem dla pierwszych 3 modeli, które są naprawdę dobre - jednak robiąc jakikolwiek przejazd na czas no raczej nie mają szans...
Oczywiście istnieje prawdopodobieństwo, że ktoś uznaje "dobre prowadzenie" za kanapowe przemieszczanie się na wprost![]()
166 2.5V6 CF2 Sportronic była | 166 3.0V6 CF3 Sportronic @ 241KM / 291Nm jest
Moja 166 Grigio Chiaro: http://www.forum.alfaholicy.org/nasz...ml#post1222435
Więcej Alfy: https://www.youtube.com/channel/UCA7...kh5YZ4Hy4vTsew
Szybkie daily: https://www.forum.alfaholicy.org/prz..._s5_tomaz.html
Ekonomiczne daily: https://www.forum.alfaholicy.org/prz...volvo_v70.html
No właśnie nie wiemy co mają na myśli dziennikarze w kwestii "prowadzenia". Może właśnie stabilność na wprost. A i oczywiście krótka maglownice . A użytkownik indywidualny może jedynie polegać na dostępnym mu egzemplarzu. Skąd może przypuszczać (no znając AR to może ) że fabryka zrypala geometrię a serwis Autoryzowany tej sportowej marki tego nie wyłapał na przeglądzie zerowym i pierwszym?
Co do czasów to też różnie może być. Tu juz wkracza masa innych zmiennych . Budżet przygotowanie trwałość rodzaj toru itd.
Co do przysłowiowych 5ciu minut (no realnie to z godzinka na demo jazdach nie 5 min) . W zasadzie to z grubsza wystarcza do stwierdzenia czy się dobrze czuje w danym aucie drogowym.
Ja pamietam test drive Leona - po 10 minutach wiedziałem że no nie. Nachalny startstop nieregulowany siła nacisku stopa na hamulec. Zawias twardy bez potrzeby na zwykłe drogi. Dotykowe sterowanie , nieintuicyjne DSG. Adieu.
Ostatnio edytowane przez Andrzejsr ; 23-06-2023 o 00:20
To jest trochę wada trochę zaleta jazd testowych w Seacie. Dostajesz auto na godzinę i się pobaw. Sprzedawca z tobą nie jedzie i nie opowiada o aucie. Ja po pierwszej jeździe tez .uja wiedziałem o aucie, ale na tyle mi się spodobało, że wróciłem po więcej. Trochę musiałem doczytać, później już wiedziałem o co się zapytać, sprzedawca wytłumaczył i jak na razie jestem zadowolony. na start stop jest prosta metoda. nie pasuje - wyłączyć. (na przykład skrzynia biegów w tryb S) niestety gówno-eko-wynalazki pchane wszystkim na siłę. Ja osobiście jestem zadowolony z działania start-stop w formentorze. Jest zintegrowany z kamerą i do tej pory nie miałem sytuacji, żebym chciał jechać i musiał czekać na start silnika. Zawias jest twardy, ale masz 15 stopni regulacji, do tego Leon ma opony o profilu 35 - tez swoje do twardości dokładają. W Formentorze ustawienie zawieszenia równo na pół odpowiada twardości zawieszenia 159-ki ti na 19". DSG tez miało duży eko-priorytet, ale po płaczach użytkowników i testerów (uzasadnionych) produkcja ad.2023 ma zmienioną mapę silnika i skrzyni. Przynajmniej widać, że producent reaguje na opinie spływające z rynku i nie potrzebuje 6 lat, żeby wdrożyć poprawki (np. dodać opcję pseudo matrix-ledów). tablet - no cóż jest i trzeba się przyzwyczaić.
wracająco do porównania prowadzenia Tonale/Formentor
w Formentorze masz 4 tryby pracy silnika (eco/komfort/sport/cupra), 2 skrzyni biegów i 15 sztywności zawieszenia. to auto można ustawić jako dość miękki, bujający się jak ponton na zakrętach kanapowóz, można mega sztywno i twardo. i w trybie indywidual możesz pomieszać wszystko, co daje 120 kombinacji ustawienia auta.
Tymczasem w Tonale masz sinik tryby d/n/a i regulację zawiasu twardo/miękko, która działa tylko w trybie d ( to tyle co pamiętam z jazdy 9 miesięcy temu). no i łopatki. są łopatki to musi być sportowonawet jak w stajni zostało 130 źrebaków.
Ostatnio edytowane przez Machaju ; 23-06-2023 o 07:39
Ze mną jechał. Określił się jako fan VAG i taka charakterystykę zawiasu jako cechę aut tej marki i kropka. Do tego pokazał w jakich syt DSG wariuje- jak je wywołać . Generalnie źle się czułem w tym aucie.
Co do start stop po co mam coś przełączać wyłączać zmieniać tryby itd. jak można to zrealizować intuicyjnie - wciskam hamulec normalnie na postoju - nie załącza się. Wciskam do dnia - ratuje planetę. Prosto intuicyjnie . Do tego dam rozruch w tym Seacie jakiś szarpiący.
Co do trybow tu też mogą być różne oczekiwania. Ja rozumiem frajdę z nich. Ale sam wolę po prostu wsiadać i jechać. Nawet foteli nie chce mi się programować czy radia gdzie tam jakieś tryby.
No generalnie nie chodzi o Seata itd ale to że krótka przejażdżka wystarcza aby wiedzieć czy się interesować dalej autem czy nie.
Odwrotnie z kolei miałem kiedyś z Infiniti i jego drive by wire i jazda autonomiczna. Byłem sceptycznie nastawiony po pół godz próbowania bardzo pozytywnie.