Ale po co to robić?
Ale po co to robić?
Demokracja jest zdobywaniem wolności dla siebie kosztem wolności innych, podstawianiem jednej normy przymusowej, na miejsce drugiej.
tak myślałemno cóż, poczytaj sobie na ten temat.
Ok , jeśli jest u mnie kolektor plastikowy , to warto go zmienić czy usunąć klapy w obecnym? Nie ukrywam im więcej czytam na ten temat , tym co raz mniej wiem :p
jeśli działa - zostawić. jeśli szwankują klapy - usunąć albo włożyć nowy kolektor, bo jak się klapka urwie to zrobi masakrę w silniku.
Demokracja jest zdobywaniem wolności dla siebie kosztem wolności innych, podstawianiem jednej normy przymusowej, na miejsce drugiej.
no to wymień sobie sam kolektor, tylko weź pod uwagę to, że ecu monitoruje takie rzeczy jak obecność klap wirowych w kolektorze dolotowym i na pewno samo usunięcie klap, bez ruszania softa, nie przyniesie pożądanych rezultatów. dpfa też można usunąć tylko fizycznie, bez ruszania programu. myślisz, że to będzie działać? może to lekka przesada porównując dpf do klap wirowych, ale w jednym i w drugim przypadku ecu ogarnie, że coś nie działa tak jak powinno i auto na pewno nie będzie jeździć tak, jak mogłoby jeździć po usunięciu klap z softa(czyli po prostu normalnie).
no to wychodzi na to, że klapy są tylko dla dekoracjidobrze wiedzieć w sumie
Cześć,
Ze swoją Alfą odwiedziłem już:
Auto Tip (Karkonoska 7) - spoko zrobili podstawowy serwis, ale za trudniejsze sprawy nie chcieli się brać
Robotnicza 72 - potwierdzam miłą obsługę, dobry kontakt i generalnie dobrą wolę p. Jarka, ale a) błędnie rozpoznał źródło dziwnych dźwięków spod maski (wymienił koło pasowe, napinacz i pasek, a teraz twierdzi, ze to pompa wody), ma długie terminy (kolejna wizyta po 15. sierpnia) i nie wiem czy jest biegły w komputerowej diagnostyce.
Poszukuję alternatywy dla w/w warsztatów, gdzie będę mógł:
- sprawdzić zawieszenie na trzepakach (czy to trzeba robić w stacji robiącej przeglądy rejestracyjne?)
- zdiagnozować źródło błędu P0091
- zasięgnąć drugiej opinii w sprawie pojawiającego się po rozgrzaniu dźwięku z silnika (rzężenie) i parę innych rzeczy, które mnie nurtują.
P. Jarek mi pasuje, bo jest obok mojej pracy, zawsze można się do niego dodzwonić, ale wole juz teraz szukać alternatywy gdyby nie dał wszystkiego ogarnąć.
PS. Paprotna to jakiś dowcip - nie odbierają telefonów, z takimi ludźmi raczej ciężko coś ustalić...
Dzięki,
Maciek