No z tą temperaturą to różne czynniki mogą mieć znaczenie - w trakcie "obserwacji" zmiana chłodnicy, dodanie chłodnicy oleju, inna/brak/jest osłona pod silnikiem, inny płyn chłodzący/woda, pompa oleju... No to nie takie proste. No i warunki jazdy - upalny Poznań cały dzień jak Wojtek pisze a 5 raptem kółek na classicauto to różne światy dla obciążenia wozu.
A badanie - jeśli jednorazowe to pewnie, tylko że ono powie o tym co "było" . A jak to się będzie miało do tego co będzie - bardziej zużyty silnik już, albo po wymianie profilaktycznej panewek , czy wręcz po wymianie cały silnikCały czas coś się dzieje, wiec bardziej przydatne byłoby obserwowanie jakiegoś parametru "na żywo" . To co Wojtek pisze - wzrost o 10 stopni to już konkret jest jakiś i zauważalne (o ile - zakładając - nie będzie wspomnianych robót powyższych).
Do badania miałem dawać w zeszłym roku, ale się rozleciała pompa oleju - to po badaniu raczej bo metalu pełno w oleju z pompy. A wcześniejsze zmiany, też z jakichś robót przy silniku wynikały , więc z tą analizą to nie tak prosto.
Może teraz dożyje do 3 tysięcyAle co mi z tego, jak po tych 3 tys jak dobrze pójdzie , zmienię silnik i na nic całe badanie
![]()