Jakiś wspaniałomyślny Eugeniusz, lub jego damska wersja otworzył wrota swojej karoty z zamachem ... z zamachem na moje auto ...mikrowgniot...ale wgniot na psychice ogromny...rzesz..."rukwa" menda mać...musiał wysiadać jak wół, po tym jak stanął z 35cm obok ..a miejca było , że hoho...