Nikt mu nie kazał butelki na bak lać :-P
Nikt mu nie kazał butelki na bak lać :-P
Ktoś też pisał że mu zaczęło kopcić, jednak później odwołał wszystko mówiąc że ustało i jest dobrze, w moim wypadku różnicy nie dostrzegam, pewnie zbyt mało przejechałem od zalania 2T w poniedziałek jadę do Zakopanego więc trochę kilometrów padnie, może wtedy coś zaobserwuje ;-)
Ostanie 2000km zrobiłem dolewając coś takiego:
http://allegro.pl/ravenol-scooter-2-...181220481.html
Nie zauważyłem żadnych zmian w pracy silnika.
Ja mam pytanie w jaki sposób wygodnie dozujecie ten olej do baków?
Ja kupiłem sobie strzykawkę 100ml, na nią założyłem wężyk silikonowy i z takim ustrojstwem podjeżdżam pod dystrybutor. Tylko muszę to robić co 500km około, bo nie znalazłem większej strzykawki, która by ogarnęła mieszankę na cały bak.
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym. Zastrzega się prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny
Alfa Giulia Veloce - 2,0 280KM
Nie mam już diesela i nie planuję mieć ale jak czytam o 2T dodawanym do ON i wybieranym, który najlepszy, czasami nawet dość drogi to zastanawia mnie dlaczego kupując produkty danej firmy ufacie chemikom/trybologom, którzy te oleje 2T projektują wyłącznie do silników 2T i nie zalecają do żadnego innego zastosowania a jednocześnie nie ufacie tym samym chemikom/trybologom, którzy do ON projektują specjalne, na ogół wielofunkcyjne, dedykowane do ON dodatki o zupełnie innych parametrach, testują je, badają, wydają aprobaty i rekomendacje?
Dodatkowo, często koszt tych dodatków do ON bywa porównywalny z kosztem stosowania 2T do ON...
Przykładowo taki niebieski Orlen 2T ma poziom popiołów ok. 20x wyższy niż dopuszcza polska norma dla ON, lepkość w 40*C też ok. 20x wyższą niż standard dla ON, w oparciu o który dobrane są pompy i filtry paliwowe w układzie.
Oleje 2T zawierają detergenty w postaci związków wapnia (TBN), których w paliwach nie stosuje się i których nie testuje się na zgodność z uszczelnieniami stosowanymi w układach paliwowych. Do czyszczenia układów paliwowych światowa czołówka stosuje zupełnie inne preparaty: PEA, PIBSI/PIBSA itp.
Czy ktoś zna poziom siarki oleju 2T? Przy TBN=2 w technologii stosowanej w produkcji olejów smarowych (na bazie wapnia) może to być jakieś 500ppm albo więcej a norma dla ON dzisiaj to 10ppm. Jak siarka to i korozja i tu też ON przechodzi testy wg odpowiedniej normy a dla ON z domieszką 2T nikt tego pewnie nigdy nie robił...
Dlaczego diesel po dodaniu 2T do ON pracuje "miękko", "cicho" itd itp..? Bo nie pracuje jak diesel a jak rozregulowany diesel bo po zmianie choćby 'tylko' lepkości paliwa zmianie ulega rozpylenie paliwa tzw. "spray pattern", inne jest ciśnienie w pompie - wyższe bo taki jest wpływ wyższej lepkości, inne czasy spalania bo inne rozpylenie, itd itp. Przy paliwie wyższej lepkości wzrasta obciążenie na pompach i uszczelnieniach co zawsze skraca ich żywotność.
Dlaczego tak ma być lepiej skoro inżynierowie od systemów common rail zaprojektowali to wszystko inaczej? Nie słyszeli o oleju 2T? Nie wiedzą, że paliwo o wyższej lepkości powoduje cichszą pracę diesela czy może wiedzą tylko nie o to w pracy silnika diesela chodzi aby był cichy jak hybryda?
Mój ojciec jeździ t-dieselem D4D, którego ja kupiłem 12 lat temu - owszem dostaje dodatki do ON ale tylko dedykowane do ON bo rzeczywiście jest pewne pole do poprawy krajowego ON ale 2T nigdy w ON nie widział. Silnik pracuje genialnie, pali kosmicznie mało (mniej niż deklarowała fabryka) i nie dymi a wszystko oryginał włącznie z EGR i turbiną żadnych błędów itp...
Sytuacja z 2T w ON przypomina mi trochę taki filmik na YT - test porównawczy ścierania wałka tak w poszukiwaniu redukcji tarcia i zużycia... ;-) Otóż wszystkie oleje silnikowe w tym teście pobił pewien szeroko reklamowany nawet kiedyś w PL szampon do włosów ;-))))
No cóż, też do smarowania silników przez producenta polecany ów szampon nie jest ale skoro ma tak cudowne właściwości obniżające tarcie i zużycie wałka to czemu by nie zalać go do oleju silnikowego? ;-)))))
wlyszkow
Wywód fajny, ale mało dowiadywałyś się w tym temacie.
Na początek proponuję przeczytać choćby to:
http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic2392644.html
Jak widzisz jakieś nawet naukowe badania były w tej materii robione.
A pisanie o przekroczeniu norm zawartości wapnia, popiołów też takie sobie, skoro nie jeździmy na samym oleju 2T tylko dodajemy go w proporcji 1:300.
Znam to bo ten diesel D4D w rodzinie to właśnie Avensis ;-) i nadal uważam, że olej tam gdzie olej a paliwo tam gdzie paliwo...
Co do tłumaczenia ewnetualnego niskiego wpływu dodatków do ON ich niskimi propocjami to byłbym ostrożny bo znam kompleksowy modyfikator paliwa, który działa nawet szeroko a nie tylko na smarność dodany w proporcji od 1:10000 do 1:5000 czyli 1-2ml na 10L ON tylko ten jest do tego stworzony przez Laboratorium BELLa a nie pomieszany przez garażowych/internetowych kombinatorów, którzy kiedyś i ATF do diesela dodawali wystraszeni albo straszący (?) innych zmianami poziomów siarki w ON bo mają bardzo stare diesele ;-)
Sam wynik HFRR to nie wszystko a tylko jedna z wielu cech paliwa, których spełnienie jest wymagane aby trafiło na stacje paliw jako pełnowartościowy ON.
Z trzeciej strony smarowność paliwa polepsza też zużyty olej silnikowy. I to też jest poparte badaniami (co prawda amerykańskimi, ale zawsze).
Generalnie jak czytałem amerykańskie testy, to najlepsze (poza biopaliwem, które ma inne wady) najlepszymi dodatkami do diesla były dedykowane środki, niestety większość z ich listy średnio dostępna w Europie. A produkty made in EU mają takie sobie karty produktów i nie udało mi się znaleźć odpowiednika np. XPD Opti Lube, chociaż pewnie istnieje.
wlyszkow
To pogadaj też z mechanikami, którzy na co dzień mają do czynienia z nowoczesnymi dieslami.
Niech Ci pokarzą co po dłuższym przebiegu widzą w baku i filtrze paliwa. I dlaczego padają pompy i wtryski.
Argumenty, ze fabryka nie zaleca czegokolwiek dodawać do mnie nie przemawiają.
Niestety od dłuższego czasu każda fabryka jest zainteresowana naszymi częstymi wizytami w ASO. Nie zależy im na bezobsługowych przebiegach powyżej 200tkm.
Proszę, zapoznaj się z proporcjami jakie stosujemy i potem zobacz jakie ilości związków, o których piszesz znajdują się w oleju 2T. Przy takim rozpuszczeniu ilości są śladowe. My nie lejemy 60 litrów oleju 2T do zbiornika. Nawet litra nie lejemy. Ale to już pisałem tutaj w tym temacie. Też liczyłem. Szkoda, że się nie zapoznałeś.
Od dawna oleje 2T muszą spełniać bardzo ostre wymogi odnośnie zawartości siarki, bo one są spalane. Więc normy są bardzo rygorystyczne. Inaczej nie zostaną dopuszczone do sprzedaży. Piszesz, że twój ojciec posiada D4D, to wypadało by zobaczyć na forum, gdzie jest podobny temat i tam forumowicze wysłali dziesięć próbek do oznaczenia ilości siarki. Skutek - ilości śladowe. Ale nawet i bez tego można mniej więcej określić jaki wywiera wpływ. 60 litrów według obecnych norm, to około 50 ppm siarki. Dodanie 250 ml oleju 2T zawierającego _skrajnie_ przy najgorszej jakości 80 ppm siarki daje to wzrost o ~0,083(3) ppm. Czyli w baku będziesz miał nie 50ppm siarki ale 50,083(3) ppm. Faktycznie wzrost olbrzymi !
Dodam, że wcześniej diesel sam w sobie zawierał 500 ppm, a diesel stosowany w Afryce i teraz potrafi posiadać grubo powyżej 800 ppm siarki.
Wybacz ale to już czyste herezje. Mierzyłeś kiedyś ciśnienie na CR po dodaniu oleju i bez jego dodania ? Pewno nie, bo tego typu częste opowiastki są wyssane z warsztatowych legend i jedyne na czym się opierają, to "widzi mi się" mechanika posiadającego wiedzę, która zatrzymała się w czasach wszechobecnej Syrenki "kurołapki".
Każdy lub może lepiej większość znajdujących sie tutaj użytkowników wie, że rozregulowanie, złe rozpylanie wiąże się ze znacznym rozjazdem korekt. Tak się nie dzieje, co widzi każdy z użytkowników. A wręcz przeciwnie. I to nie lepkość wpływa na poprawę pracy silnika ale o tym możesz tutaj doczytać.
Masz jakieś dane odnośnie żywotności pomp po dolaniu 2T, czy tylko tak sobie a muzom to napisałeś ? Jeśli masz dane, to przedstaw nam tutaj. Chętnie się zapoznamy.
Nie wiesz dla czego ? Gdzie ty żyjesz? Po to, że ekolodzy tak chcą. Wyeliminowano pewne związki aby spełnić bardzo ostre normy. Nikt nie zastosuje takich dodatków jak olej 2T, bo najnormalniej w świecie nie spełni norm i nie dostanie homologacji. A Fiat, VW, Toyota itd. nie produkują samochodów po to aby stały na placu i nie wolno ich było sprzedać.
Ej, wiem, że tutaj jest dużo stron do czytania ale wszystkie te zarzuty jakie podałeś są albo w tym temacie albo w tematach podlinkowanych na innych forach dokładnie wyjaśnione.
Chip tuning, EGR off , DPF off, SCR off, Lambda off , modyfikacja dawki startowej oraz inne.
Więcej informacji: www.conmir.pl, lub Fanpage na FACEBOOK
Trochę o korektach - > Motoblog - wpływ korekt pod obciążeniem
Trochę o DPF - > Motoblog - co warto wiedzieć o DPF