Witam
mam problem z układem wspomagania. Dużo było pytań i odpowiedzi na forum ale nie wszystkie rzeczy były jasne.
Miesiąc temu w zimny poranek po rozruchu zaczęła wyć mi pompa wspomagania. Wracając z pracy było jeszcze gorzej. Pompa wyła głośniej jak dodawałem gazu. Pojechałem do mechanika - pierwsza diagnoza - POMPA.
Ale wspomaganie chodziło dobrze. Bulgotał za to strasznie płyn w zbiorniczku (wyrzucało go przez korek).
Wymienił mi płyn po wcześniejszym przepłukaniu, okazało się również że w zbiorniczku luźno latało cylindryczne sitko.Po jego wyrzuceniu 3 tygodnie było OK. W zbiorniczku panowałą HARMONIA Płyn ładnie się przelewał bez bulgotania.
Od kilku dni w zbiorniczku znów jest sajgon . I znów wszystko bulgocze.
Co to może być??
Mechanicy najchętniej zaczęli by od pompy ale ok. 500-600 zł trzeba dać.
Jest jakiś sposób żeby łatwiej sprawdzić co jest nie tak?? pompa raczej nie hałasuje-tylko ze zbiorniczka jest jakby dźwięk bzyczenia słyszalny nawet w kabinie.
może zacząć od tego zbiorniczka?? poza tym sitkiem coś tam może być jeszcze nie tak??
prosze o odpowiedzi
pozdrawiam