witam drugi dzien jestem posiadaczem alfy 33 jak juz pewnie wielu wie z alfy potrzebuje tylko silnik ,i zwiazku z tym przed wyjeciem postanowilem go doporwadzic do perfekcji na tyle ile sie da .
dzisiaj rano odpalilem alfke tylko na gazie poniewaz nie mialem benzyny odpalila od szczala pojechalem po benzynke wlalem okolo 8 litrow i zadowolony wrocilem na gazie do domu ,pod domem nadeszla chwila prawdy przelaczam na beznyne i dupa ani drgnie ;( nei chodzi wogole na banzynie .
malo tego przelaczam na gaz i problem bo cos sie zrypalo i alfka nie wkreca sie na obroty na gazie (podejrzewam ze cos sie stalo z parownikiem ) bo max obroty do jakich dochodzi to 3000 i nie chce wiecej -butla prawie pelna gazu.
teraz mam kilka pytan na ktore ktos moze mi odpowie :
-po pierwsze - jak sprawdzic pompke paliwa czy podaje odpowiednie cisnienie ,i czy wogole chodzi (czy sciagniecie wezyka od paliwa i wlaczenie zaplonu spowoduje ze pompka bedzie pracowac?
-po drugie- jak sprawdzic (ew.przeczyscic ) czy wtryskiwacze nei sa zapieczone i czy podaja paliwo?
bede wdzieczny za kazda informacje
pozdrawiam bubu