Chciałbym serdecznie zaprosić wszystkich chętnych na większe spotkanie w Grudziądzu. Spotkanie odbędzie się w "długi majowy weekend". Spróbuje krótko przedstawić Wam jak ta impreza miałaby wyglądać. Spotykamy się na plantach nad Wisłą tuż pod spichrzami. Co prawda oficjalnie nie ma możliwoośći parkowania tam samochodów, jednak poczyniłem pewne kroki i wiem od organów za to odpowiedzialnych, że jak najbardziej bedzie zgoda i nasze autka będą mogły tam wjechać. Dlaczego właśnie tam zaczynamy? Dlatego że to najłatwiejszy i najlepiej widoczny punkt dla gości przyjeżdżających od strony wisły. (od strony Gdańska, Bydgoszczy, Poznania, Łodzi etc.) Dodatkowo to bardzo urokliwe miejsce, niejako wizytówka miasta, więc podejrzewam, że będą świetne zdjęcia, duzo miejsca parkingowego i przysłowiowy rzut kamieniem na starówkę.
Na dołączonych zdjęciach widać zespół spichrzy wraz z plantami (noc/dzien) oraz pomnik/fontannę flisaka (tez nad wisłą)
Dalej chciałbym zaproponować przejazd (pod eskortą policji) na Rynek Główny miasta, gdzie również będą czekały miejsca parkingowe tylko dla nas! Normalnie Rynek w Grudziądzu jest wyłączony z ruchu samochodowego, mam informację, że urząd jest w stanie umożliwić nam parkowanie w samym centrum, wzdłuż 3 stron rynku, niestety 4 stroną jeździ tramwaj i zatrzymanie go nie wchodzi w grę Będąc na rynku mamy sporo do ogdlądania. Oczywiście sam rynek z barokowymi kamienicami, kościoły gotyckie, ratusz. Nie będzie również problemu z gastronomią. Od ogródków piwnych, pubów, po pizzerie i super restauracje (co kto lubi). Następnym, myśle bardzo atrakcyjnym punktem jest grudziądzka cytadela ( tak to ta, która jako jedyna na świecie oparła się oblężeniu samego Napoleona). Oczywiście biorąc pod uwagę to że jesteśmy wszyscy zmotoryzowani wojsko udostępnia nam parking na dziedzińcu cytadeli oraz przewodnika. Jednak mnie po głowie chodzi aby naszym przewodnikiem po tym miejscu był kustosz grudziądzkiego muzeum, który sam jest zapalonym fanem motoryzacji( niestety tej rodem ze Szwecji). Po tych kilku dość męczących godzinach proponuje przejazd do Grudziądzkiego SPA. Zespół solanek (sama solanka jest lepsza niż w ciechocinku) usytuowany na drugim końcu miasta, więc szykuje się mały spacerek. Na miejscu inhalacje solankowe w piramidzie (1 godzina daje tyle jodu co cały dzień nad morzem), gdy będą chętni jest także podziemna grota solankowa, baseny masaże itd. Podejrzewam, że byłoby kilku chętnych, którzy chcieliby zabrać swoje pociechy. Jest i coś dla najmłodszych. Westernowe miasteczko Kansas City z pokazami kowbojskiej jazdy na koniu, indianie poszukiwacze złota strzały wybuchy dynamitu, wszystko tak jak na westernach. Miasteczko znajduje sie w kompleksie wypoczynkowym nad jeziorem Rudnickim, około 1,5-2 km od poprzedniego miejsca. W kompleksie jest również inna atrakcja dla najmłodszych- małe zoo, kraina dinozaurów, safari oraz kraina bajek, baśni i legend. natomiast dla żarłoków świetna kuchnia.
Myślałem również nad noclegami, gdyby byli chętni na 2 dzień. Noclegi są możliwe w różnych warunkach i w różnych cenach. Można spać w bursie (warunki akademickie), Hostelach oraz Hotelach. Tylko jeśli byliby chętni to prosiłbym o jakieś wcześniejsze informacje tak aby mozna bylo owe miejsca zarezerwowac.
Jeżeli będą chętni na majówkę dwu dniową. Oferta atrakcji moze poszerzyc sie o loty widokowe szybowcami (słynny aeroklub pomorski) tor kartingowy, zwiedzanie miasta, (szkoda ze planetarium będzie zamkniete wiec niestety odpada, ale zobaczymy co da sie zrobic) oraz krzyżackiego zamku w pobliskim Radzynie Chełmińskim. (niestety w Grudziądzu zamku nie ma, a dlaczego nie ma dowiecie się jak przyjedziecie )
przedstawiam kilka zdjęc z wymienionymi miejscami i atrakcjami.
strona kansas city: http://www.rancho.tfirma.pl/
W sprawie naszego spotkania kontaktowałem się z kierownikiem wydziału kultury urzędu miasta, kustoszem muzeum, policją. Wszystko co wyżej omówiłem jest całkowicie możliwe i nie będzie przeszkód ze strony władz miasta zeby takie cos zorganizowac. Wręcz przeciwnie władzom tak się pomysł spodoba, że chcą pomóc w organizacji (a pozniej przed wyborami przypisac to sobie ). nie będzie problemu z parkingami, z zakazami wjazdu czy parkowania, będą toi-taoie na plantach (nie wiem czy to potrzebne albo podobne takie przepisy ze dal wiekszej ilosci osób trzeba to zapewnic). Urząd Miasta Grudziądza zapewniał mnie, o pomocy organizacyjnej, jak i pomocy finansowej. Sprawa jest do dogadania a ja jestem umówiony na rozmowy w urzędzie miasta. Mamy połowę stycznia do maja są 4 miesiące. Koleżanki i koledzy zastanówcie się nad moją propozycją. Ja obiecuje, że nie pożałujecie w czasie będę opisywał ciąg moich działań, aby wszyscy wiedzieli co się dzieje w tej sprawie.
Serdecznie zapraszam wszystkich chętnych.