Witam!
Wyszukałem podobny temat, który był tu prowadzony nie dawno, ale nie znalazłem tam odpowiedzi na swoje pytanie. Przedwczoraj zauważyłem, że akumulator nawala - kontrolki i cała elektronika sobie migała podczas jazdy, a auto czasem zgasło od razu po odpaleniu. Podjechałem do mechanika i podczas pomiaru alternatora poszły iskry z klemy i skrzynka z prawej klemy jest do wyrzucenia i to ona była winna za kłopoty z autem. W ASO chcą 270zł, a że to tylko kawałek plastiku, który ma przewodzić napięcie to wolę kupić coś nawet używanego, ale tańszego na allegro. Więc rodzi się pytanie - czy musze szukać skrzyneczki wymontowanej z 2.4 jtd , czy to obojętne i mogę kupić sobie nawet z 1.8 TS ?