Witam
Wczoraj po wyjechaniu z garażu zobaczyłem na ścianie domu że xenony nie moga złapać poziomu. Cały czas podnoszą sie i opadaja, podnoszą się i opadaja, raz niżej, raz wyżej i tak w kółko. Podczas jazdy cały czas "szukały" poziomu podnosząc się i opdając bezskutecznie. Szukałem na forum ale jest mnóstwo postów o przypadku gdzie światła opadaja i świecą za nisko. U mnie nie tego problemu. Normalnie po włączeniu zawsze podnosiły się i lekko opadały - utrzymując ten poziom, a teraz podnoszą się i cały czas szukają optymalnego ustawienia. Co może być tego przyczyna? A może miał ktoś z was identyczny przypadek?