Witam,
Przyszła zima ... i zaczęły się problemy mito 1.4 TB -120km z fabrycznym gazem. Na zimnym po odpaleniu nie reaguje na gaz - wciśnięty do końca i bez reakcji zaczyna się falowanie i podduszanie i tak około 2 min (często też przy tym gaśnie jakby go zalewało często dwa trzy odpalenie a w międzyczasie się rozgrzej i jest ok) Wymieniony czujnik temperatury powietrza i bez zmian. Zastanawiam się czy może tu być problem z sondą ale ona zaczyna pracę dopiero po nagrzaniu - sprawdziłem grzałkę 13 ohmów auto nie ma przepływomierza to pewnie są czujniki temperatury dolotu i ciśnienia. Spalanie jest ok. Co sprawdzić od czego zacząć ???