Witam,
mój problem polega na tym, że w Alfie niestety prawe przednie koło cofnięte jest w kierunku progu o jakieś 1,5-2cm.
Alfę kupiłem niedawno ledwie półtora miesiąca temu i w tym czasie nie zwróciłem na to uwagi i nie zwróciłbym, gdyby nie fakt regeneracji maglownicy. Auto prowadziło się bez żadnych problemów, żadnego ściągania, żadnego bicia, stuków, zero wibracji.
Po zrobieniu maglownicy okazało się, że nie ma szans ustawienia zbieżności bo prawe przednie koło oprócz tego, że jest cofnięte to jeszcze pod nienaturalnym kątem.
Początkowo podejrzewałem, że chłopaki od regeneracji coś źle poskładali, więc pojechałem do warsztatu zajmującego się samochodami powypadkowymi i tu przeżyłem lekki szok.
Po pomiarach na ramie wyszło, że wszystkie elementy zawieszenie są proste, zero luzów, kołyska prościutka, kielichy na miejscu, podłużnice ok, zwrotnica ok, nadwozie proste, ale sama kołyska jest cofnięta o 2cm w stronę podłogi i jest nienaturalne położenie górnego wahacza podejrzewają skrzywione mocowanie owego wahacza i to wszystko jest odpowiedzialne za rozjechane kąty i zbieżność... jednym słowem auto dostało w przeszłości strzał w koło.
Panowie zaproponowali najpierw opuścić sanki i spróbować czy jest możliwość ich podciągnięcia do przodu i wymienić tą prawdopodobnie krzywą łapę górnego wahacza, a w ostateczności auto na ramę i prostować czego wolałbym uniknąć bo koszta idą w tysiące przy takiej zabawie..
Moje pytanie jest następujące:
- czy kołyska ma jakąś możliwość regulacji przód/tył ?
- czy zwrotnica może być wygięta ?
- gdzie szukać tego mocowania górnego wahacza ?
- i czy ścigać byłego właściciela za ewidentne wady ukryte i żądać pokrycia kosztów doprowadzenia tego auta do porządku/rozwiązać umowę kupna-sprzedaży ?
z góry za pomoc wielkie dzięki