Witam.
Mam problem z kierunkowskazem. Auto stało z jakiś miesiąc może dłużej, potem po odpaleniu i przejażdżce zauważyłem, że nie działa mi prawy kierunkowskaz. W ogóle prawa strona nie działa, ani nie sygnalizuje na desce, że jest włączony. Lewa działa bez zarzutu. Przedtem problemów nie było. Co ciekawe, jak włączę światła awaryjne wszystkie działają, wiec popalone żarówki odpadają.
Rozkręciłem zespolony przełącznik, przeczyściłem w nim styki, bez poprawy. Bezpiecznik 7.5A sprawny.