Strona 1 z 3 123 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 21

Temat: Częste przekładki opon - zimowe i letnie na tych samych stalowych felgach

  1. #1
    Użytkownik Rowerzysta
    Dołączył
    04 2012
    Auto
    147 1.6 T.Spark 120 KM
    Postów
    56

    Domyślnie Częste przekładki opon - zimowe i letnie na tych samych stalowych felgach

    jak w temacie, mam jedne stalowe felgi i dwie pary opon: letnie pirelli p6 cinturato (2010) i zimowe goodyear ultra grip 8 (2011). zamiast kopić alusy wolałem mieć dwie pary nowych dobrej klasy opon. i się nasuwa pyt. Czy takie opony zmieniane przez 10 lat dwa razy w roku się nie zniszczą. wiem ze niby opony są obliczone na 5 lat ale ja dużo nie jeżdżę i wiem z doświadczenia ze opony starsze ale z dobrym bierznikiem wcale nie są zauważalnie nawet gorsze chociaż i tak fachowcy powiedzą ze trzeba wymienić po 5. ja zamierzam jeździć dłużej.

  2. #2
    Użytkownik Maniak resoraków Avatar Mati87
    Dołączył
    05 2012
    Mieszka w
    Wielmoża
    Auto
    Alfa 147 1.9 JTD BLU INCA
    Postów
    44

    Domyślnie

    Na pewno gdy byś miał 2 komplety stalówek, jedne z letnimi ,a 2 z zimowymi było by to wygodniejsze niż jeżdżenie na przekładki, według mnie nie powinno mieć to jakiegoś wpływu na zniszczenie, bardziej użytkowanie i przechowywanie. Ja na nowych michelinach jeździłem 7 lat i gdy sprzedawałem bieżnik dalej był super , ale wiadomo że guma się starzeje ale na normalne użytkowanie bez brawury na pewno spokojnie można jeździć chyba że zauważysz wyraźne ślady zużycia.

  3. #3
    Użytkownik Quadrifoglio Verde Avatar Belfer
    Dołączył
    01 2007
    Mieszka w
    Gorlice
    Auto
    Chwilowo: 156 GTA Q2, 159 TBI, Lancia Phedra FL, 147 2.0 3D, RAV4 04' i GT JTD
    Postów
    7,540

    Domyślnie

    Cytat Napisał Daniel Qoolik Zobacz post
    jak w temacie, mam jedne stalowe felgi i dwie pary opon: letnie pirelli p6 cinturato (2010) i zimowe goodyear ultra grip 8 (2011). zamiast kopić alusy wolałem mieć dwie pary nowych dobrej klasy opon. i się nasuwa pyt. Czy takie opony zmieniane przez 10 lat dwa razy w roku się nie zniszczą. wiem ze niby opony są obliczone na 5 lat ale ja dużo nie jeżdżę i wiem z doświadczenia ze opony starsze ale z dobrym bierznikiem wcale nie są zauważalnie nawet gorsze chociaż i tak fachowcy powiedzą ze trzeba wymienić po 5. ja zamierzam jeździć dłużej.
    Pomijając kwestię 10 lat (niby twierdzisz, że chciałeś mieć opony dobrej klasy i takie też masz, a z drugiej strony planujesz 10 zim na jednych zimowych jeździć...?!) to nawet prosty rachunek pokazuje, że po około 3-4 sezonach pieniądze za zmianę opon (2 razy w roku demontaż, montaż i wyważanie 4 kół to około 120-150 zł) spokojnie wystarczyły by na komplet aluminiowych felg AR.

  4. #4
    Użytkownik Rowerzysta
    Dołączył
    04 2012
    Auto
    147 1.6 T.Spark 120 KM
    Postów
    56

    Domyślnie

    no nie zupełnie bo 4 razy 120 = 480 a to dopiero 1/3 alusów nowych (plus to ze jak je kupie to tez trzeba wyważyć i założyć wiec pierwszy rok sie i tak do oszczędności na zmianach nie liczy. Poza tym to nigdy nie wiem ile lat pojeżdżę tą alfą, bo marzą mi się inne samochody ale samochody typu :dwie osoby i wiatr we włosach nie nadają sie dla rodziny więc może alfa zostanie na 10 lat i się drugi jakiś kupi - stąd pyt. o te 10 lat zmian jednych i drugich opon na te same felgi. A może sprzedam ją za 4 lata i kupię kabrioleta czyli 2+2 i jakoś mi się nie chce robić prezentu następnemu właścicielowi w postaci nowych felg. a kołpaki w 147 są naprawdę ładne takie z kółeczkami na obwodzie więc wygląda to ładnie.a dlaczego nie 10 lat jak jeżdżę alfa 5-7 tys rocznie. lepiej niż 2 x zakup słabych opon na 5 lat każda. Takie jest moje prywatne zdanko.

  5. #5
    Użytkownik Maniak resoraków Avatar Sebek2442
    Dołączył
    04 2012
    Mieszka w
    Mistrzewice
    Auto
    147 1.9 JTD
    Postów
    807

    Domyślnie

    Jak robić prezent cena auta na ulu jest wyższa to jedno a drugie zawsze możesz je zdjąć i sprzedać oddzielnie.
    Można kupić używane w bardzo dobrym stanie trochę poszukasz i takie znajdziesz bez problemu i dużo taniej będzie


    A opona po 5 latach sie już do niczego prawie nie nadaje zamiast wytrzymać 40k wytrzyma tylko 10k (to tylko przykład) i w każdej chwili może pęknąć nie daj boże
    Ostatnio edytowane przez Sebek2442 ; 04-11-2012 o 15:22

  6. #6
    Użytkownik Znawca Avatar kylo1986
    Dołączył
    03 2010
    Mieszka w
    Podlasie
    Auto
    166 2.4 20v Fl x2, 159 1.9 8v
    Postów
    1,990

    Domyślnie

    A kto karze kupować nowe, ja kupiłem używane Alu za grosze według mnie i są jak nowe, i problemu juz nie mam, tylko co roku wywarzam i czekaja na zmiane pogody w garażu
    Cytat Napisał Sebek2442 Zobacz post
    A opona po 5 latach sie już do niczego prawie nie nadaje zamiast wytrzymać 40k wytrzyma tylko 10k (to tylko przykład) i w każdej chwili może pęknąć nie daj boże
    I tu się pojawia magiczna kwestia przechowywania opon i ich pielęgnacji, zgadzam sie że do niczego nie nadaje po 3-5 latach jak się ją tylko umyje i na kupę, jak się wie jak robić to 7 sezonów przeżyje i wygląda jak nowa

  7. #7
    Użytkownik Quadrifoglio Verde Avatar Belfer
    Dołączył
    01 2007
    Mieszka w
    Gorlice
    Auto
    Chwilowo: 156 GTA Q2, 159 TBI, Lancia Phedra FL, 147 2.0 3D, RAV4 04' i GT JTD
    Postów
    7,540

    Domyślnie

    Cytat Napisał Daniel Qoolik Zobacz post
    no nie zupełnie bo 4 razy 120 = 480 a to dopiero 1/3 alusów nowych (plus to ze jak je kupie to tez trzeba wyważyć i założyć wiec pierwszy rok sie i tak do oszczędności na zmianach nie liczy. Poza tym to nigdy nie wiem ile lat pojeżdżę tą alfą, bo marzą mi się inne samochody ale samochody typu :dwie osoby i wiatr we włosach nie nadają sie dla rodziny więc może alfa zostanie na 10 lat i się drugi jakiś kupi - stąd pyt. o te 10 lat zmian jednych i drugich opon na te same felgi. A może sprzedam ją za 4 lata i kupię kabrioleta czyli 2+2 i jakoś mi się nie chce robić prezentu następnemu właścicielowi w postaci nowych felg. a kołpaki w 147 są naprawdę ładne takie z kółeczkami na obwodzie więc wygląda to ładnie.a dlaczego nie 10 lat jak jeżdżę alfa 5-7 tys rocznie. lepiej niż 2 x zakup słabych opon na 5 lat każda. Takie jest moje prywatne zdanko.
    Kombinujesz, żeby było na Twoje a prawda jest całkiem inna. Za około 400-500zł na allegro lub forum można kupić 15' aluminiowe w bdb stanie. Ogólnie masz co najmniej dziwne podejście do tematu. Uparłeś się na te 10 lat i widzę, że nikt Cię nie przekona choć nie masz racji za grosz. Mnie ogólnie dziwi zakładanie takich tematów. Pytasz o to czy się zniszczą a od razu zakładasz, że chcesz je zmieniać co najmniej 20 razy (bo tyle cykli wyjdzie w ciągu tych wymarzonych 10 zim na jednych UG8). Każdy Ci powie, że jeśli masz zamiar tyle je używać (co jest bezsensem przy zimówkach) to lepiej zainwestować w komplet felg. Już pomijając demontaż i montaż to najbardziej się będą niszczyć podczas przechowywania bez felg...

  8. #8
    Użytkownik Rowerzysta
    Dołączył
    04 2012
    Auto
    147 1.6 T.Spark 120 KM
    Postów
    56

    Domyślnie

    nie kombinuję tylko przeciwstawiam suchą teorię praktyce. wiem jak wyglądają felgi za 400-500 zł, wiec jak już to wole nowe a tu cena jest tez inna, stąd moja decyzja o przekładanie. nie uparłem się na 10 lat tylko około 10. dlaczego cie dziwi zakładanie takich tematów - ja w tym nic dziwnego nie widzę, mam wątpliwości, to się pytam.
    a co do zimówek ze to jest bez sensu na 10 lat, to będę oponował:
    - kiedy 10 lat temu dopiero promowano opony zimowe w Polsce, a za granicą utwierdzano ludzi w przekonaniu, że są konieczne, mówiono żeby zakładać je stosunkowo wcześnie, tzn, gdy temp. pow. jest niższa od + 7 *C. By ludziom powiedzieć, że nie tylko mróz, śnieg i błoto to domena zimówek. Jeszcze kilka lat temu jeździłem samochodem mojego ojca z oponami 10 letnimi . zaczynał się okres zimowy i ja lobie czasami posprawdzać jak się samochód zachowuje i sprawdzałem na rondach z dużą (jak na rondo) prędkością. temp minus kilka *C, suchy asfalt. i myślałem , no cho cho to jak się będzie trzymać zimówka. założyliśmy takie - nowy komplet i jakoś dupy nie urywało i porównaniu z tamtą ---- PODKREŚLAM - suchy asfalt! Wyrażałem więc swe spostrzeżenia w kręgach znajomych i zacząłem uchodzić za tego co bajki opowiada, bo wszędzie pisało i było mówione że zimówka to już od +7*C działa. Nie tak dawno temu już w prasie branżowej, po przeprowadzeniu testów okazało się, że letnia przy temp -2*C hamuje LEPIEJ niż zimówka - suchy asfalt.
    - opony całoroczne. też są zakładane na 5 lat jako okres zalecany a wiadomo że to kompromisowe rozwiązanie, to taka nowa będzie się gorzej zachowywać niż 5 letnia ZIMÓWKA, poza tym im wyższa klasa opony tym lepsza guma , kształt bieżnika, a moja opona to nie jest badziew, ludzie na gorszych jeżdżą od nowości i mają gorsze parametry wyjściowe. poza tym ilość bieżnika też się liczy. moja po 10 latach w zimie przejedzie 20 tys nie więcej bo w zimie mało jeżdże. więc mówienie tylko o LATACH a pomijanie takich kwestii jak : ilość bieżnika, klasa opony jest trochę wynikiem braku PRAKTYCZNYCH doświadczeń i poleganiem tylko na teorii zapodawanej przez tych co każdemy chcieliby wcisnąc zimówke po 5 latach , choćby ta miała przejechane 10 tys i była wysokiej klasy oponą.

  9. #9
    Użytkownik Quadrifoglio Verde Avatar Belfer
    Dołączył
    01 2007
    Mieszka w
    Gorlice
    Auto
    Chwilowo: 156 GTA Q2, 159 TBI, Lancia Phedra FL, 147 2.0 3D, RAV4 04' i GT JTD
    Postów
    7,540

    Domyślnie

    Cytat Napisał Daniel Qoolik Zobacz post
    nie kombinuję tylko przeciwstawiam suchą teorię praktyce. wiem jak wyglądają felgi za 400-500 zł, wiec jak już to wole nowe a tu cena jest tez inna, stąd moja decyzja o przekładanie. nie uparłem się na 10 lat tylko około 10. dlaczego cie dziwi zakładanie takich tematów - ja w tym nic dziwnego nie widzę, mam wątpliwości, to się pytam.
    a co do zimówek ze to jest bez sensu na 10 lat, to będę oponował:
    - kiedy 10 lat temu dopiero promowano opony zimowe w Polsce, a za granicą utwierdzano ludzi w przekonaniu, że są konieczne, mówiono żeby zakładać je stosunkowo wcześnie, tzn, gdy temp. pow. jest niższa od + 7 *C. By ludziom powiedzieć, że nie tylko mróz, śnieg i błoto to domena zimówek. Jeszcze kilka lat temu jeździłem samochodem mojego ojca z oponami 10 letnimi . zaczynał się okres zimowy i ja lobie czasami posprawdzać jak się samochód zachowuje i sprawdzałem na rondach z dużą (jak na rondo) prędkością. temp minus kilka *C, suchy asfalt. i myślałem , no cho cho to jak się będzie trzymać zimówka. założyliśmy takie - nowy komplet i jakoś dupy nie urywało i porównaniu z tamtą ---- PODKREŚLAM - suchy asfalt! Wyrażałem więc swe spostrzeżenia w kręgach znajomych i zacząłem uchodzić za tego co bajki opowiada, bo wszędzie pisało i było mówione że zimówka to już od +7*C działa. Nie tak dawno temu już w prasie branżowej, po przeprowadzeniu testów okazało się, że letnia przy temp -2*C hamuje LEPIEJ niż zimówka - suchy asfalt.
    - opony całoroczne. też są zakładane na 5 lat jako okres zalecany a wiadomo że to kompromisowe rozwiązanie, to taka nowa będzie się gorzej zachowywać niż 5 letnia ZIMÓWKA, poza tym im wyższa klasa opony tym lepsza guma , kształt bieżnika, a moja opona to nie jest badziew, ludzie na gorszych jeżdżą od nowości i mają gorsze parametry wyjściowe. poza tym ilość bieżnika też się liczy. moja po 10 latach w zimie przejedzie 20 tys nie więcej bo w zimie mało jeżdże. więc mówienie tylko o LATACH a pomijanie takich kwestii jak : ilość bieżnika, klasa opony jest trochę wynikiem braku PRAKTYCZNYCH doświadczeń i poleganiem tylko na teorii zapodawanej przez tych co każdemy chcieliby wcisnąc zimówke po 5 latach , choćby ta miała przejechane 10 tys i była wysokiej klasy oponą.
    Jak zjeździsz autem kilkanaście kompletów opon to wtedy będziesz mógł pisać o praktyce. Na razie to są tylko Twoje przemyślenia. Ja co 2/3 lata zmieniam zimówki i to nie z powodu dużych przebiegów, bo są one rozłożone na 2 samochody. Od 5 lat mam felgi 15', które kupiłem za 650 czy 690 zł (nowe 5 ramienne) i jest na nich 2 komplet opon. Nie stoję w kolejkach do wymiany, nie muszę płacić za montaż itd a i opony na nich przechowywane są w stanie idealnym i bez odkształceń. Na drugiej 156 mam 16 oryginalne kupione za 550 zł w stanie bdb (proste z minimalnymi rysami w okolicach śrub) i do nich opony z 2008 roku nad którymi już się zastanawiam, bo są ewidentnie twardsze od 2 letnich dunlop'ów. W zeszłym roku koledze znalazłem komplet telefonów 15' w bdb stanie za 450 zł i takie okazje są dość częste bo tych felg jest dużo na rynku i wystarczy tylko poszukać a nie wmawiać sobie i innym, że muszą być do bani. Te oryginalne są przystosowane do zimy na pewno lepiej niż czarne stalówki, które po 1/2 sezonach nadają się do malowania lub trzeba kupić kołpaki.

    Reasumując rób jak uważasz bo i tak nie akceptujesz odpowiedzi negujących Twoje założenia.
    Ostatnio edytowane przez Belfer ; 04-11-2012 o 21:10

  10. #10
    Użytkownik Rowerzysta Avatar Kacper_agh
    Dołączył
    03 2009
    Mieszka w
    Kraków
    Auto
    156 2.0 TS 1997
    Postów
    415

    Domyślnie

    Jeszcze trzeba dodać ze opona się naprawdę starzeje, po kilku latach guma już inaczej trzyma, i to nie jest wymysł czyjś tylko fakt. Sam widzę po swoich oponach.
    Alfa Romeo:Giulia 2.0 '18- w budowie/159 2.0 '10 - na sprzedaż /156 2.0TS '97 -moja pierwsza -zgniła/156 2.0 JTS - trzymam na klasyka
    Pozostałe: Uaz 469 2,6i(Isuzu) - w błoto / Isuzu Trooper 3,5 V6 - w błoto / Volvo XC90 2.4D - nudziarz / Honda CB750 '91/ Fiat 126p '96

Podobne wątki

  1. Odpowiedzi: 5076
    Ostatni post / autor: 18-10-2021, 20:25
  2. [159] Co sądzicie o tych felgach?
    Utworzone przez petero w dziale 159/Brera/Brera Spider
    Odpowiedzi: 10
    Ostatni post / autor: 02-10-2012, 19:44
  3. [159] Co Sądzicie o tych Felgach....
    Utworzone przez Maikel w dziale 159/Brera/Brera Spider
    Odpowiedzi: 20
    Ostatni post / autor: 07-01-2012, 15:53
  4. [156] czy ktos wie cos o tych felgach?
    Utworzone przez Mieszko w dziale 156
    Odpowiedzi: 5
    Ostatni post / autor: 31-03-2008, 19:04

Tagi dla tego tematu

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
Amortyzatory