Napisał
Abacar
Przerabiałem dokładnie ten sam problem (możesz popatrzeć na moje posty zw.). Opcje są 3: A) wywalasz kata wstawiasz "rurę", oszukujesz sondy przedłużkami i jeździsz B)wspawujesz uniwersalny, który kiedyś też trzeba będzie pewnie wymienić C) szukasz dedykowanego kata, np. polskiej produkcji (ja znalazłem taki, chyba mam namiar na dystrybutora, pisz pw, cena ok 830). Osobiście opcja C) u mnie się sprawdziła świetnie, mocowany jak oryginał, parametry jak oryginał, o żywotności trudno mi powiedzieć użytkuje go 2 rok, przejechane 26k. Wymieniasz część od bloku silnika, reszta układu zostaje jak była. Pytanie o sądy lambda bo jak masz błąd kata to nie ocenisz ich stanu. Pozdrawiam.