Witam wszystkich.
Jestem szczęśliwym posiadaczem Alfa Romeo 156 , od 3 lat , świetny i bardzo wygodny samochód , nigdy wcześniej nie skarżyłem się na usterki występujące w tym aucie , elementy zużywają się jak w każdym innym , jednak od jakiegoś czasu zaczęło przeszkadzać mi przerywanie i delikatne dławienie się silnika .
Otóż gdy jadę powoli , spokojnie po mieście obroty oscylują w granicach między 2000 a 2100 obr/min , z moją alfa zaczynają się dziać niedobre rzeczy zaczyna przerywać i dławić się co za tym idzie czuję się jak na rodeo ... Chciał bym znaleźć przyczynę tej usterki , może ktoś miał już podobny problem proszę o pomoc
Dane mojej Alfy:
Alfa Romeo 156
1.6 TS
rok pro: 99'
Przebieg w granicach 160 tys.
Niedawno wymieniłem świece na NGK oraz w zeszłym roku Sondę Lambda
Układ dolotowy sprawdzony i żadnych nieszczelności nie wykryłem , wszystkie przewody dolotowe w dobrym stanie nie popękane
Nagrałem krótkie filmiki przedstawiające pracę w różnym zakresie obrotów silnika:
1.Obroty na biegu jałowym jak widać bez zastrzeżeń , żadnego falowania wszystko ok
- - - Updated - - -
2.Obroty w zakresie między 2000 a 2500 obr/min pedał gazu trzymany w tej samej pozycji
http://www.dailymotion.com/video/xtf17v_img-1101
Nie słychać jeszcze pewnej rzeczy na filmiku gdy wskazówka obrotomierza zbliża się do granicy 2000 i pomiędzy 2100 obr/min słychać tj. metaliczny dźwięk , poluzowaną śrubkę , grzechotanie delikatne takie grrrrr , wydaję mi się że wydobywa się on z okolicy przepustnicy .
Proszę o pomoc
Pozdrawiam Łukasz.