Witam, chciałem tu opisać co dolega Alfuni, może ktoś miał podobnie, od razu mówię, wiem że było dużo takich tematów ale nigdzie nie znalazłem odpowiedzi na mój problem.
A więc wczesniej miałem problemy z odpalaniem przez zapchany EGR, teraz juz sie pozbyłem EGR i DPF, a także wyskakiwał błąd "pre heating glow plugs are not avaiable" co niedawno naprawiłem, bo przy -15 w zimie bez dwóch świec nie dał rady odpalić . Autko pali elegancko prawie zawsze. Jedynym wyjątkiem jest sytuacja kiedy odpalę przejadę krótki odcinek około 500m lub 1km, zgaszę i chce odpalić ponownie wtedy dłużej kręci i porządnie zatrzęsie autem.
Opisze sytuacje z wczoraj. Odpaliłem alfe na chwile żeby podjechać pod garaż, a później kiedy chcialem ją odpalić to strasznie długo kręciła.
Tak jak na tym filmiku: https://www.youtube.com/watch?v=PChaI1UuH6w (film nie mój, dla przykładu znaleziony w internecie)
Różnica jest taka, że po nocy stania moja odpala bez zająknięcia ale drugi rozruch jest bardzo oporny. Kiedy przejadę dystans około 3 lub 4km problem już nie występuje i odpala na dotyk.
Aku mam nowy Centra 77Ah 760A ma 2 miesiące. Moja teoria to, że paliwo cofa, lub nie pompuje odpowiedniej ilości, jakieś wskazówki od czego zacząć szukać?
Jest to dośc irytujące