Witam, dziś spotkała mnie niemiła niespodzianka, wsiadam rano odpalam auto, przejechałem 200m, auto zgasło. Kręce, kręce, niby chce załapać, ale nic z tego. Po dłuższym kręceniu zaczęło załapywać na coraz dłużej aż odpalił, jednak nie reagował zupełnie na gaz, silnik pracował nierówno i nie przekraczał 800 obrotów, im dłużej pracował tym zaczynał pracować równiej, na gaz delikatnie zaczął reagować ale z wielkim opóźnieniem. Dopiero gdy nagrał się do temperatury 80 stopni zaczął pracować poprawnie i dało się ruszyć z miejsca. Check engine się nie świeci, po podpięciu do kompa nie pokazuje żadnych błędów.
Czy ktoś spotkał się z podobną usterką ??