Jak w temacie, FCA wprowadziła do naszych aut produkowanych od powyzszej daty modul SGW, ktory blokuje min. aktywną diagnostykę przez złącze OBD (kasowanie błędów, zmiana ustawień, wykonywanie testów, proxi). Motywują to niby bezpieczeństwem przed atakami hackerskimi, a dla mnie sprawa jest oczywista, chcą żeby ludzie musieli do nich przyjeżdżać na serwis, albo żeby niezależne warsztaty musiały się zaopatrzyć w ich urządzenie/oprogramowanie diagnostyczne (Witech2) i rzeby opłacali cholernie drogą subskrypcję/licencję czasową na korzystanie z tego (bodajże 20tyś zł/rok i to nie wiem czy to tylko za model czy markę). Moim zdaniem jest to praktyka niezgodna z międzynarodowymi wymogami dla aut w kwestii OBD, przez to pewnie homologacji, i jest praktyką monopolistyczną.
W związku z tym wysmarowałem przez formularz kontaktowy pismo do FCA Poland z moim punktem widzenia i pytaniami o możliwość zdeaktywowania czasowego/stałego blokady złącza OBD czy to teraz czy po gwrancji.
Napisałem im też że w przypadku braku pozytywnego załatwienia sprawy, napiszę skargę do Komisji Petycji przy Parlamencie Europejskim, urzędów antymonopolowych i urzędów odpowiedzialnych za przyznawanie homologacji.
Ot taka praca pro publico bono, bo wkurzają mnie takie praktyki strasznie. Ja sobie poradzę jak będę potrzebował bo dzięki dostępnym schematom eLearna widać gdzie można się powpinać - dorobić sobie swój port OBD za SGW i robić wszystko jak w autach z przed czasów SGW, no ale nie każdy choćby ma lutownicę czy będzie skłonny sobie kiedyś takie coś samemu dorobić. Inna opcja to wyjąć SGW i zamiast tego dorobić sobie bypass (łatwa sprawa) - są też w USA gotowce bodajże $70, tyle że dostęp do SGW nie jest aż taki łatwy - trochę się trzeba pod kierownicą narozmontowywać.
Będę informował o postępach.